Przetarg na rozbudowę szkoły przy Wapiennej jeszcze w tym roku?

Po wielu latach oczekiwania przygotowania do planowanej rozbudowy Specjalnego Ośrodka Szkolno-Wychowawczego w Pruszkowie nabrały tempa. Jest szansa, że przetarg na wykonanie prac budowlanych ruszy jeszcze w tym roku.

Specjalny Ośrodek Szkolno-Wychowawczy w Pruszkowie mieści się w starych budynkach przy ul. Wapiennej. Lokalizacja nie jest przypadkowa. Z jednej strony blisko stąd do centrum miasta, z drugiej jest tu cicho, spokojnie i zielono. Otoczenie sprzyja nauce i skupieniu się na dzieciach, bo to one są tu najważniejsze. Kłopot w tym, że budynki lata świetności mają za sobą, a warunki do pracy z dziećmi nie są zbyt komfortowe.

W ubiegłym roku pojawiła się jednak dobra informacja. Powiat Pruszkowski, który jest organem prowadzącym dla ośrodka przy ul. Wapiennej, ogłosił przetarg na przygotowanie dokumentacji projektowej potrzebnej do rozbudowy placówki. Sprawdziliśmy na jakim etapie jest dziś ta inwestycja. – W tej chwili jesteśmy na etapie przygotowywania przetargu na realizację tego zadania. Jednocześnie pani skarbnik buduje finansowanie tego przedsięwzięcia i zgodnie z budżetem tego roku i wieloletnią prognozą finansową jesteśmy przygotowani do tego, żeby pod koniec roku ogłosić przetarg na realizację tego zadania – mówi nam Krzysztof Rymuza, starosta pruszkowski. – Kosztorys tej inwestycji to około 40 mln zł. Zakładamy, że nowy ośrodek będziemy budowali przez trzy lata.To jest jeden ze sztandarowych projektów starostwa powiatowego i myślę, że za trzy lata będziemy przecinali wstęgę – dodaje.

Co ciekawe władze starostwa chcą zaangażować w realizację tej inwestycji lokalne firmy, jako sponsorów. Zebrane od nich pieniądze mogłyby posłużyć m.in. na zakup wyposażenia dla szkoły. – Rozmowy ze sponsorami już trwają, niestety nie możemy jeszcze mówić, co to za firmy – zaznacza Rymuza.

Budowa szkoły zostanie podzielona na etapy. W pierwszej kolejności zostanie wybudowany nowy gmach szkoły, następnie dzieci zostaną przeniesione do nowego obiektu. Później nastąpi rozbiórka starego budynku, a w jego miejscu ma powstać zaplecze rekreacyjno-sportowe.

Dziś wiadomo już, że na czas prac budowlanych szkoła nie zostanie zamknięta. Jak zatem starostwo zamierza zadbać o komfort nauki dzieci? – To jest ryzyko. Dodatkowo tuż obok mamy prywatne przedszkole. Już dziś staramy się przygotować tę inwestycje w taki sposób, by nie tworzyć niepotrzebnego niebezpieczeństwa i zagrożenia dla dzieci zarówno z naszej szkoły, jak i z przedszkola – podkreśla starosta pruszkowski.