Przesłuchali świadków, zbadają wydzielinę kambo

Wracamy do sprawy śmierci jednej z uczestniczek warsztatów medycyny naturalnej w Grodzisku Mazowieckim. Prokuratura czeka na wyniki sekcji zwłok, zlecono również zbadanie wydzieliny kambo.

Wydzielina żaby z puszczy amazońskiej ma wzmacniać odporność, jednak nie wszyscy mogą ją stosować. W przypadku Haliny T. kuracja zakończyła się tragicznie. – Prokuratura wszczęła śledztwo w sprawie śmierci Haliny T., która uczestniczyła w warsztatach medycyny naturalnej organizowanych przez Konrada S. w jednej z siłowni w Grodzisku Mazowieckim. 30-letniej mieszkance Warszawy zaaplikowano na skórę wydzielinę żaby – przedstawia Dariusz Ślepokura, prokurator rejonowy w Grodzisku Mazowieckim.

Po zaaplikowaniu wydzieliny samopoczucie kobiety pogorszyło się. – Pojawiły się wymioty i biegunka, kobieta straciła przytomność. Na miejsce wezwano pogotowie, które przewiozło 30-latkę do Szpitala Zachodniego w Grodzisku Mazowieckim. 23 listopada kobieta zmarła – podaje prokurator.

W związku ze śmiercią Haliny T. przesłuchano innych uczestników zajęć oraz organizatora. Konrad S. prowadzi warsztaty od lipca ubiegłego roku, przeszedł kursy szkoleniowe z zakresu medycyny naturalnej. Prokuratura zleciła sekcję zwłok, konieczne jest również zbadanie wydzieliny kambo. – Wyniki sekcji zwłok powinny być znane w przeciągu kilku dni. Nieco dłużej potrwają badania toksykologiczne. Będziemy ustalać, czy substancja podana kobiecie jest dozwolona do obrotu w Polsce. Za nieumyślne spowodowanie śmierci grozi od 3 miesięcy od 5 lat pozbawienia wolności – mówi Ślepokura.