Biletomaty rządzą się własnymi prawami

Region

Od 1 stycznia 2010 roku bilety długookresowe maja być zakodowane na spersonalizowanej karcie miejskiej – taki przepis wprowadził ZTM.

Długie kolejki bez celu

Od poniedziałku punkty wydające spersonalizowane karty miejskie przeżywają ogromne oblężenie. Kolejki, chaos, nerwy i zbyt mało ludzi do obsługi interesantów. Jednym słowem zamieszanie, którego przyczyną jest przepis wprowadzony przez ZTM. Od 1 stycznia bilety 30- i 90-dniowe mogą być kodowane jedynie na spersonalizowanej karcie miejskiej, ale czy na pewno.

W biletomacie szybciej i łatwiej

Pojawia się jednak mały haczyk. W biletomatach nie można zablokować funkcji kodowania na starych kartach. W tej sytuacji ZTM 11 grudnia ogłosił, że pasażer, który zakoduje bilet po 1 stycznia 2010 na karcie miejskiej bez zdjęcia będzie traktowany jako gapowicz. Okazało się jednak, że to postanowienie jat bezprawne, a taki pasażer może odmówić przyjęcia nałożonej przez kontrolera kary. Gdy pojawiło się więcej pytań ZTM zmienił zdanie, ponieważ nie posiada wystarczających kompetencji, aby podważać ważność biletu.

W tej sytuacji pasażerowie nie muszą stać w tłoku ścisku i ogromnych kolejkach by wyrobić sobie spersonalizowaną kartę miejską. Po 1 stycznia mogą kodować bilety jeszcze na starym nośniku w biletomatach i podróżować w pełni legalnie.

Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.