Prywatyzacja dopiero za rok

Region

Pomysł sprywatyzowania Kolei Mazowieckich pojawił się w połowie ubiegłego roku. Województwo chciało zarobić na sprzedaży kolejowej spółki nawet miliard złotych. W poniedziałek radni sejmiku wojewódzkiego zadecydowali o przesunięciu prywatyzacji.

Pieniądze ze sprzedaży Kolei Mazowieckich miały zasilić nadwyrężony przez wysokie janosikowe budżet Mazowsza. W ubiegłym roku radni sejmiku poprzedniej kadencji przewidywali, że sprzedaż mogłaby się rozpocząć pod koniec 2011 roku. Obecne władze postanowiły jednak przesunąć prywatyzacje kolejowej spółki na przyszły rok.

Województwo planuje w najbliższym czasie ogłosić przetarg na analizę przedprywatyzacyjną, czyli wykonanie analizy ekonomiczno-finansowej, analizy prawnej i wyceny udziałów. Jeśli urzędnikom uda się uniknąć opóźnień, to istnieje szansa, że pierwsze pieniądze trafią do kasy województwa pod koniec 2012 roku.  

Początkowo wartość spółki wyceniana była na blisko miliard złotych, obecnie urzędnicy podkreślają, że do ustalenia dokładnej wartości KM potrzebne są szczegółowe analizy. Zdaniem Marka Masztalskiego, skarbnika województwa wartość księgowa spółki to zaledwie sto milionów złotych.

Według opozycji przesuniecie prywatyzacji spółki kolejowej wynika z
opieszałości kolegów, którzy przez pół roku w tej sprawie nic nie zrobili. Również ogłoszenie przetargu na wykonanie analizy przedprywatyzacyjnej nie oznacza, że poznamy wartość Kolei Mazowieckich jeszcze w tym roku.

Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.