Cała sprawa dotyczy Głównego Zbiornika Wód Podziemnych pod planowaną trasą autostrady A2. Według ekologów emisja zanieczyszczeń będzie większa niż oszacowano w raporcie środowiskowym.
Krystyna Kowalska, ze Stowarzyszenia Światowid podaje, że z wyliczeń wynika, że ruch samochodowy, który będzie na autostradzie A2 wyemituje więcej pyłu niż to dopuszczalne. Normy europejskie zezwalają na emisję 40 mikrogramów pyłu na metr sześcienny, według Kowalskiej wyemitowanych zostanie minimum 48 mikrogramów.
Protest ekologów został uznany przez Wojewódzki Sąd Administracyjny, który odwołał część postanowień Ministra Środowiska. Ekolodzy wywalczyli, zatem ochronę zbiornika. Jeśli sąd oddaliłby zarzuty a dotychczasowy projekt zostałby zachowany to wszystkie zanieczyszczenia spłynęłyby do podziemnego zbiornika wraz z pierwszym deszczem.
Marcin Hadaj z Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad podkreśla, że nie ma mowy o żadnych opóźnieniach. Termin oddania autostrady wyznaczony jest na maj 2012 i jest nieodwołalny. Niestety decyzja sądu może pokrzyżować te plany i spowodować kilkumiesięczne opóźnienia.
Nie jest to jedyny protest ekologów dotyczący autostrady A2.Do sądu wpłynął również pozew o unieważnienie decyzji środowiskowej. Według organizacji ekologicznych przetarg na projektanta i wykonawcę autostrady A2 został ogłoszony jeszcze przed wydaniem prawomocnej decyzji środowiskowej. Właśnie z tego powodu unieważniono przetarg budowy drogi ekspresowej S2 od węzła Konotopa do Okęcia.
Odcinek autostrady A2 między Strykowem a Konotopą ma zostać oddany do końca maja 2012 roku. Niestety, wbrew zapewnieniom drogowców dotrzymanie tego terminu jest coraz mniej realny.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
