Prace na Obrońców Pokoju wznowione

Przebudowa ul. Obrońców Pokoju w Pruszkowie musiała zostać wstrzymana na kilka tygodni. Wszystko przez nietypowe odkrycie, którego dokonali robotnicy. – Prace zostały już wznowione – podkreślają urzędnicy.

Mieszkańcy ulicy Obrońców Pokoju w Pruszkowie czekali na remont drogi od kilku lat. Okazało się jednak, że ze względu na prowadzone inwestycje na działkach przy drodze – budowa nowego osiedla mieszkaniowego oraz kamienicy, którą wybudowało Towarzystwo Budownictwa Społecznego z remontem drogi trzeba było poczekać. Po wielu latach oczekiwania modernizacja ul. Obrońców Pokoju w końcu znalazła się w miejskim budżecie.

Prace związane z przebudową ulicy Obrońców Pokoju ruszyły na początku października. W pierwszej kolejności wykonawca miał przebudować dwie ważne instalacje w ulicy. Chodziło tu o kanalizację sanitarną i deszczową. Kłopot jednak w tym, że w trakcie wykopów robotnicy napotkali na utrudnienia, czyli nieistniejący na planach murowany kanał. –W projektach w ulicy przewidziane były dwie rury ciepłownicze. Pierwsza, nieczynna parowa przeznaczona do usunięcia oraz druga czynna. Niestety okazało się, że w drodze jest także niezinwentaryzowany murowany kanał o dużej średnicy z czterema rurami w środku. Znajduje się on na głębokości od 2,5 do 3 metrów. Według PGNiG prawdopodobnie są to pozostałości z lat pięćdziesiątych – mówi Elżbieta Korach, naczelnik Wydziału Inwestycji, Remontów i Infrastruktury Technicznej Urzędu Miejskiego w Pruszkowie.

Z powodu nietypowego „znaleziska” konieczne było wstrzymanie robót. – Wspólnie z wykonawcą musieliśmy ustalić zakres oraz cenę robót dodatkowych. Obecnie robotnicy zajmują się rozbiórką nieczynnego ciepłociągu. Ta instalacja kolidowała z nasza inwestycją. W jego miejscu zaprojektowaliśmy bowiem kanalizację sanitarną  – przyznaje Elżbieta Korach.

Jak te dodatkowe roboty wpłyną na terminy? Z jednej strony niezbyt korzystnie, ale… – Wiemy już, ze nie uda nam się zakończyć prac związanych z budową kanalizacji deszczowej i sanitarnej w tym roku. Nowy termin wyznaczyliśmy na początek 2016 r. – zaznacza Korach. – Jeśli natomiast chodzi o wykonanie nowej nawierzchni to termin wyznaczony na czerwiec przyszłego roku jest nieprzekraczalny – dodaje.