Powódź: zebrane dary trafiają w niewłaściwe ręce

Region

Wygląda na to, że trzeba zastanowić się, czy zebrane dary dla powodzian zawozić akurat do gminy Słubice. Tamtejsze władze nie radzą sobie z dystrybucją rzeczy, przez co trafiają one do tych, których powódź nie dotknęła.

W poniedziałek 14 czerwca do gminy Słubice dotarł transport darów ze zbiórki przeprowadzonej w ostatnich dniach w Grodzisku i okolicach. Dotarła do nas również niepokojąca informacja. Radio RMF FM podało, że dary w tej gminie trafiają nie tylko do powodzian, ale do osób, których wielka woda nie zalała.

– Ci, którzy nawet nie widzieli wody, ustawiają się w kolejkach po dary. Oni dostają dokładnie to samo co my – powiedział radiostacji jeden z powodzian.

Jak do tego mogło dojść? – Karty powodzian dostali wszyscy, którzy powiedzieli, że są zalani i podpisali oświadczenie pod karą odpowiedzialności prawnej – wytłumaczył Józef Walewski, wójt gminy Słubice.

Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.

Grill gazowy