Poszukiwania koncentrują się na terenie Grodziska Mazowieckiego i w okolicach warszawskiego Okęcia. Ale przeczesywane są także rejony na terenie powiatu pruszkowskiego. Nad miastem od godzin popołudniowych krążył policyjny śmigłowiec. Niestety, jak na razie działania te nie przyniosły rezultatu. – Cały czas poszukujemy Dawida. To na czym najbardziej nam zależy, to informacje o tym gdzie poruszał się ojciec dziecka. Chodzi o skodę fabię o numerze rejestracyjnym WGM 01K9. Prosimy kierowców, którzy poruszali się na trasie Grodzisk-Okęcie o sprawdzenie nagrań z kamerek samochodowych. Każda informacja jest ważna – mówi nam Sylwester Marczak, rzecznik prasowy Komendanta Stołecznego Policji.
Jak dodaje, policja nie przerwie poszukiwań chłopca w nocy. – W akcję poszukiwawczą włączyły się oddziały wojska obrony terytorialnej – zaznacza.
Zaginięcie chłopca w nocy ze środę na czwartek zgłosiła matka dziecka. Wiadomo, że chłopiec wyszedł z ojcem z domu w Grodzisku Mazowieckim o godz. 17.00. Około godz. 21.00 na torach PKP w Grodzisku doszło do wypadku z udziałem 32-jedniego ojca Dawida. Mężczyzna popełnił samobójstwo rzucając się pod pociąg. Los chłopca pozostaje nieznany.
Przypomnijmy, że Dawid ubrany był w szaroniebieską bluzę dresową, niebieskie jeansy oraz niebieskie trampki z obrazkami Zygzaka McQueena. – Zwracamy się do wszystkich o pomoc w odnalezieniu dziecka. Wszelkie zgłoszenia, nawet anonimowe, przyjmują od Państwa policjanci Komendy Powiatowej Policji w Grodzisku Maz. tel. 22 755 60 10 (-11,-12,-13). Można również telefonować do najbliższej jednostki Policji lub pod numer alarmowy 112 – apelują policjanci.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
dziecko zaginęło i jest problem , a co będzie gdy nastąpi prawdziwy problem? np. ataki terrorystyczne lub inne prowokacje na tle rasowo religijnym??? policja sobie nie radzi , społeczeństwo jest rozbrojone , imigrantów jest coraz więcej i tylko czekać poważnej awantury z użyciem „obcej cywilizacji ” i co? na kogo mamy liczyć i kto nas obroni?policja nie podejdzie do imigrantów bo to za dużo roboty i … popatrzcie na szwecje i niemcy , to już kalifaty. do spec służb – wychodzę z domu o 4.45 a klucz jest pod wycieraczką- sąsiedzi mają małe dzieci nie budźcie ich łomotem . https://www.bankier.pl/wiadomosc/Eurostat-Polska-przyjmuje-najwiecej-imigrantow-w-UE-7622719.html
Przydeptać matkę może coś wie.
kiedyś w naszej okolicy były jednostki wojskowe, w lasach pomiędzy Nadarzynem, Otrębusami, Podkową była duża jednostka wojskowa, kolejna w Książenicach, kolajna przez Pruszkowem…Państwo Polskie w takich sytuacjach było skuteczne, mogło szybko zareagować pomocą wojska, którego było pod dostatkiem…
Przyszły lata 1989 – tzw.okrągły stół, następnie przejęcie władzy przez KOMUNISTÓW, a raczej kontynuacja ich rządów z tym że już jako w nowej demokratycznej Polsce…
Wtedy tego nie wiedzieliśmy, sądziliśmy że rzeczywiście KOMUNA oddała władzę Solidarności…
Tak jednak nie było.
Okazało się(niestety po latach) że Agent Bolek to LECH WAŁĄSA, a więc człowiek związany ściśle z komuną, ich człowiek. Czyli po 1989 roku reasumując nie było niczego nowego , a jedynie tego pozory.
Na fali nowych czasów postanowiono pozbyć się wojsk radzieckich stacjonujących w Polsce.
Od tej pory POLSKA stała się…”wolna”…ale te czasy Polacy słono ukupili rządami Unii Wolności, dziś występującej jako Platforma Obywatelska.
Ale dlaczego tak się rozpisałem w związku z powyższą tragedią ?
To za czasów Uni Wolności zlikwidowano te wszystkie jednostki wojskowe, czy posterunki policji. Przykładem jest jednostka w Podkowie, gdzie pracuje chyba jeden policjant na dyżurce. Nie mają więc żadnej prewencji.
Dziś POLACY o tym wszystkim zapomnieli, zapomnieli komu zawdzięczmy upadek instytucji państwowych, likwidację jednostek wojskowych, SZKÓŁ NA WSIACH!!! ….staliśmy się totalnie bezradni w razie nagłych sytuacji jak chociażby ta.
Co z tego że cały dzień latał sobie bez sensu helikopter 🙂 To tylko można było się pośmiać z tego !
A gdzie wojsko przeszukujące teren, lasy ?
Jak PAŃSTWO POLSKIE upadniemy jeśli Polacy nadal nie zrozumieli komu ten upadek zawdzięczamy !
A teraz oczekujecie cudów przez 4 lata rządów PIS ??? Ale i tak ten cud już jest, wystarczyło przestać kraść …ale potrzeba nam 30 lat , a nie 4 .
Wybory tuż tuż, pokażcie że nie jesteście głupami dającymi sobą manipulować przez TVN czy niuskłiki, tłittery , onety itd !!!
A jeśli przeczyt to ktoś starszy, UŚWIADOMCIE MŁODZIEŻ JAK MA GŁOSOWAĆ !
Jaki trzeba mieć zryty beret żeby do każdego artykułu napisać komentarz polityczny? Nie wiem tylko czemu nie wspomniałeś jeszcze o brudnych ulicach i burmistrzu Kosinskim bo to przecież jego wina. Podobno nasza armia i nasza ojczyzna jest we wspaniałej kondycji więc o co Ci chodzi? Nie wiem czy wiesz że w poszukiwaniach biorą udział niemieccy żołnierze że specjalnie szkolonymi psami, jak to zniesie twój wyprany mózg? Jak Polska mogła przyjąć taka pomoc, znów na usługach Niemiec… szkoda gadać musisz brać po dwie tabletki bo jedna Ci nie pomaga.
Może to był jeden z helikopterów co to Antonio z Miskiem nakupowali? A nie zapomnialem ze nic im sie nie udalo kupic tylko Misiu narobił przekrętów i go posadzili…
Brwinowianin_ Zawaidamiam że to nie jest mój post . To ktoś w wyjątkowo podstępny sposób wykorzystując mój styl pisania, tematykę, chce w ten sposób mnie zdyskredytować pisząc o polityce !
Wątpię
Może matke dziecka niech przycisną bo z tego co czytam w różnych mediach od azylu po znęcanie to może jej nowy partner zlecił komuś zaprzyjaźnionemu ze wschodu by upozorowal samobójstwo a dzieciaka wywiozl w 'spokojne’ miejsce by przeczekać sprawę
Idź z tym na policję
Ja też uważam, że wątek udziału matki też powinien być brany pod uwagę. Skoro media podają, że telefon ojca logował się w okolicy Okęcia, gdzie ponoć mieszka matka, to może jednak dotarł on z synkiem do żony. Poza tym, dziwi mnie, że matka zgłosiła zaginięcie synka dopiero o północy… Jeżeli rozmawiała telefonicznie z mężem ok 18:00 i wiedziała, że jest z chłopcem to czekałaby 6 godzin na ich przyjazd…
Albo do ojczyzny dziecka….