Rok temu Brwinów wprowadził istotną zmianę w polityce śmieciowej. W pojemnikach na śmieci zamontowano czipy. Wszystko po to, aby uszczelnić system odbioru odpadów. Dzięki temu gmina posiada wiedzę na temat ilości produkowanych śmieci przez każde gospodarstwo domowe.
Firma odbierająca odpady eliminuje braki w oznakowaniu pojemników. – Wszystkie powinny być oczipowane, jednak występują braki. Firma chce wyeliminować takie przypadki i rozwiązać problem, aby cały system właściwe funkcjonował. Brak czipa może wynikać z faktu, że kogoś nie było w domu, kiedy nanoszono oznakowanie – wyjaśnia Sławomir Walendowski, zastępca burmistrza Brwinowa.
Do skrzynek mieszkańców trafiła prośba o wystawienie kosza, niezależnie od stopnia wypełnienia, w dniu odbioru odpadów zmieszanych. Firma zamontuje czip i właściciel pojemnika zostanie uwzględniony w systemie. Brak oznakowania sprawi, że od 7 grudnia odpady nie będą odbierane.
Oznakowanie to sposób na zgromadzenie wielu danych, a w przypadkach wątpliwości szybkie ich wyjaśnienie. – Dzięki temu mamy informację, ile odpadów produkowanych jest na terenie gminy. Okazuje się, że mieszkaniec Brwinowa wytwarza więcej śmieci niż statystyczny Polak. Nasz system jest pomocny w przypadku reklamacji. Nie zawsze firma musi rozwiązywać taki problem. Wystarczy zgłosić się do urzędu i sprawdzić wszystko dzięki systemowi – przedstawia Walendowski.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
