W imieniu mieszkańców miasto-ogród prosi o pomoc dla pogorzelców. Tylko podczas dwóch nocy spłonęły dwa budynki mieszkalne. Z 19 na 20 marca pożar strawił dach jednego z szeregowców. Podczas kolejnej nocy płomienie skutecznie rozprawiły się z willą Jolancin, która znajduje się przy ul. Warszawskiej. Drugi z pożarów wywołał największe poruszenie wśród milanowian i mediów.
Akcję ratowniczo-gaśniczą przy willi Jolancin strażacy rozpoczęli 20 marca po godz. 18.00. Wzięło w niej udział 35 strażaków i 12 wozów. Wszystko zakończyło się dopiero następnego dnia o godz. 5.00 nad ranem. W willi znajdowało się 11 mieszkań, w których przebywało 28 osób. Na szczęście nikomu nic się nie stało. Część osób trafiła do świetlicy OSP Milanówek, a część znalazła schronienie u rodzin.
Jak zapewniają włodarze Milanówka, pracują nad tym, aby zapewnić pogorzelcom mieszkania tymczasowe. Tymczasem poszkodowane rodziny potrzebują wielu rzeczy codziennego użytku. Warto wziąć pod uwagę, że zbliża się Wielkanoc. Organizowana jest zbiórka na rzecz pogorzelców. Co może się przydać? Środki higieniczne, pożywienie, ręczniki, odzież i przybory szkolne dla dzieci. Darowizny można zostawić w siedzibie miejscowej OSP przy ul. Warszawskiej 18 oraz u strażników miejskich, ul. Warszawska 32.
W celu pomocy, przez urząd miasta zostało uruchomione konto bankowe, na które można wysyłać podarunki finansowe. Nr konta: 68 1020 1026 0000 1502 0272 0894 (PKO BP).
Istnieje także możliwość indywidualnego przygotowania paczki dla konkretnego dziecka. Aby odpowiednio dobrać choćby ubrania, milanowski magistrat publikuje listę dzieci, które oczekują pomocy:
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
