Na terenie powiatu pruszkowskiego pomiar wody na Utracie prowadzony jest w trzech miejscach: w Walendowie w okolicach C.H. Maximus, na zbiorniku w Komorowie i przy Elektrociepłowni Pruszków. Na żadnym z tych punktów nie został przekroczony stan ostrzegawczy.
Kilka zbiorników wodnych w ciągu Utraty zapewnia regulowanie poziomu rzeki. Dzięki temu zagrożenie podtopieniami jest minimalizowane. Czujność musi być jednak wzmożona. Jak poinformowało ministerstwo spraw wewnętrznych i administracji, rośnie poziom wody w dorzeczu środkowej Wisły. Mogą wystąpić lokalne podtopienia.
Bezpieczna sytuacja jest w powiecie grodziskim. Na tym terenie są jedynie małe rzeczki, na których nawet nie jest prowadzony pomiar poziomu wód. Jak powiedział nam Zbigniew Polkowski z powiatowego centrum zarządzania kryzysowego, powiat grodziski nie jest nawet wpisany do mazowieckiego rejestru powiatów zagrożonych powodzią. W tym rejonie wprawdzie doszło do podtopień, ale wszystkie dotyczyły gruntów rolnych. Nie ma żadnego zagrożenia dla ludzi i zwierząt.
(Punkt pomiaru przy Elektrociepłowni Pruszków / fot. MM)
(Punkt pomiaru przy Elektrociepłowni Pruszków / fot. MM)
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
