Poczta ocalona

Region

Punkt agencyjny Poczty Polskiej miał powstać w samym centrum, tuż obok stacji WKD. W wyniku protestów części mieszkańców i komorowskich radnych, agencja jednak nie zostanie otwarta.

O tym, jak funkcjonuje jedyny urząd pocztowy przy ul. Krótkiej w Komorowie, wie każdy mieszkaniec, który musi korzystać z jego usług. Zbyt małe pomieszczenie, długie kolejki i nie zawsze uprzejma obsługa sprawiają, że większość mieszkańców Komorowa i okolicznych wsi unika tej placówki, jak ognia. Dwa tygodnie temu dla klientów urzędu pojawiło się światełko w tunelu w postaci punktu agencyjnego, który miał powstać na dworcu WKD, a tym samym stworzyć konkurencję dla placówki przy ul. Krótkiej. Część mieszkańców i radnych sprzeciwiła się jednak powstaniu agencji obawiając się, że przez to urząd pocztowy w ogóle zostanie zlikwidowany.

– Przecież to jakiś absurd. Poczta chciała pozbyć się urzędu w Komorowie, który już teraz nie radzi sobie z obsługą wszystkich klientów, i stworzyć nową placówkę w pomieszczeniu liczącym na oko 10 mkw. Takie pomysły mogą przyjść do głowy chyba tylko urzędnikom ze skostniałej Poczty Polskiej – denerwuje się Kaśka, mieszkanka Komorowa.

– Rzeczywiście były plany powstania agencyjnego punktu pocztowego w Komorowie i zastąpienia nim obecnie działającej placówki, ale zrezygnowano z tego pomysłu – mówi urzędniczka pruszkowskiego oddziału Poczty Polskiej, prosząca o zachowanie anonimowości.

Jedną z osób protestujących przeciwko zastąpieniu urzędu przy ul. Krótkiej punktem agencyjnym była Ewa Borzymowska z Komorowa, radna rady gminy Michałowice. – Przetarg na prowadzenie punktu agencyjnego odbył się bez żadnych konsultacji z nami. Poczta Polska nie może w ten sposób lekceważyć klientów. Zależy mi na wygodzie mieszkańców. Nie chcę, aby standard usług pocztowych został obniżony, dlatego też zmobilizowałam wójta do działania. Komorów jest miejscowością wpływową, ma swoją markę i nie pozwolimy jej zniszczyć – mówi Borzymowska.

28 marca na sesji rady gminy doszło do spotkania władz i radnych z przedstawicielami Poczty Polskiej, podczas którego ostatecznie poinformowano, że osoba zainteresowana prowadzeniem punktu agencyjnego wycofała się z tej transakcji, tak więc wszystko wskazuje na to, że urząd pocztowy przy ul. Krótkiej nie zostanie zlikwidowany i będzie działać na dotychczasowych zasadach.

Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.

Grill gazowy