Petycja w sprawie „wielkiej Warszawy” w Nadarzynie?

Nadarzyn

Nadarzyn jasno opowiedział się przeciw projektowi ustawy o ustroju m.st. Warszawy. Czy gmina pójdzie śladem sąsiadów i przeprowadzi referendum? Nic na to nie wskazuje. Głos chcą zabrać mieszkańcy, którzy planują przygotować petycję.

Podczas marcowej sesji rada gminy wydała oświadczenie, w którym wyraziła sprzeciw wobec projektu „wielkiej Warszawy”. Podkreślono brak konsultacji społecznych i zagrożenie dla rozwoju społeczeństwa obywatelskiego. Zarazem radni apelowali o natychmiastowe zaprzestanie prac nad dokumentem.

Pruszków, Piastów, Milanówek, Michałowice, Brwinów i Podkowa Leśna – to gminy, w których odbędzie się referendum w sprawie „wielkiej Warszawy”. W Nadarzynie nie zdecydowano się na taki krok. Nie znaczy to, że gmina zmieniła zdanie w sprawie projektu. – Uważam, że ustawa metropolitalna jest zagrożeniem dla samorządów lokalnych. Jako mieszkaniec uważam, że stracimy fundusze na rozwój gminy. Będą one trafiały do kasy Warszawy i nie jest to korzystne dla naszej społeczności. Dlatego też cała rada gminy na XXVIII posiedzeniu podjęła uchwałę negatywnie opiniującą projekt ustawy o przyłączeniu gmin podwarszawskich do aglomeracji warszawskiej – przedstawia Tomasz Siwa, radny gminy Nadarzyn.

Podobne zdanie prezentuje wójt Nadarzyna Janusz Grzyb. – Gmina Nadarzyn poprzez zajęcie stanowiska przez radę gminy zdecydowanie odmówiła uczestnictwa w wielkiej metropolii i aglomeracji, dlatego że nie mamy odpowiedzi na wiele bardzo ważnych pytań. Po pierwsze, co się będzie działo z podatkami. Po drugie, co się będzie działo z dodatkami wiejskimi. Jak będzie wyglądało nasze bezpieczeństwo, czyli policja, straż gminna, ochotnicze straże pożarne. Jest zbyt wiele pytań, a nie ma odpowiedzi. Dopiero po ich uzyskaniu będziemy mogli usiąść do stołu i dyskutować. Ponadto wnioskujemy też, żeby był to projekt rządowy, a nie poselski. Projekt rządowy wymaga wielu konsultacji i jest to bezpieczeństwo, że każdy będzie mógł zająć swoje stanowisko – tłumaczy włodarz Nadarzyna.

Głos w sprawie chcą zabrać mieszkańcy gminy. Trwają prace nad przygotowaniem petycji, w której każdy będzie mógł wyrazić swoje zdanie na temat przyłączenia do Warszawy. – Mamy pomysł, żeby przy pomocy petycji wyrazić swoje zdanie. W ten sposób będziemy mogli dotrzeć do szerszej społeczności. Organizacja referendum niesie ze sobą koszty i uważamy, że lepszym rozwiązaniem jest petycja. Pragnę podkreślić, że jest to nasze, mieszkańców, zdanie – mówi nam Marcin Rybicki, jeden z mieszkańców gminy Nadarzyn.

Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.

Grill gazowy