Parkrun kończy dwa lata

Najbliższa sobota, 12 listopada, będzie szczególnym dniem dla pruszkowskiego parkrunu. Miłośnicy biegania pojawią się na starcie już po raz 106, a następnie będą świętować urodziny. Pruszkowski parkrun istnieje już dwa lata!

Deszcz, słońce, wiatr – warunki atmosferyczne nie mają żadnego znaczenia. Od dwóch lat w każdą sobotę w Parku Potulickich odbywa się parkrun. Najbliższy bieg na dystansie 5km będzie wstępem do podsumowania drugiego roku istnienia inicjatywy, a także pierwszym akcentem trzeciego roku aktywności grupy. – Początki były trudne, brakowało wolontariuszy. Z czasem pojawiła się grupa osób gotowych pomagać przy organizacji biegu. Nie brakowało również chętnych do biegania. W koordynacji biegu wspiera mnie Tadeusz Fojut. Udało się stworzyć grupę, która czuwa nad wszystkim – mówi Janusz Wiśniewski, koordynator parkrun Pruszków. – W pierwszym biegu wzięły udział 123 osoby. Warto zaznaczyć, że wtedy zaczynaliśmy i wsparły nas grupy z okolic. Niedawno mieliśmy w Pruszkowie 100 parkrun. Na starcie pojawiło się 213 biegaczy – dodaje.

Trudno wyobrazić sobie sobotni poranek bez biegaczy w Parku Potulickich. Parkrun zyskał ogromną popularność i sympatię mieszkańców. Dołączają kolejne osoby, grupa jest otwarta. – Nie ma żadnych ograniczeń. Jeśli ktoś przyjedzie z innej miejscowości, też będzie mógł pobiec. W Pruszkowie utworzyła się grupa osób stale biegających i zaangażowanych w parkrun. W najbliższą sobotę chcemy ich nagrodzić – zdradza Wiśniewski.

12 listopada parkrun wystartuje o godz. 9.00. Bieg nr 106 będzie wstępem do dalszych uroczystości, w których mają wziąć udział prezydent Pruszkowa Jan Starzyński oraz starosta pruszkowski Maksym Gołoś. O 10.00 na hali Znicz odbędzie się podsumowanie dwóch lat istnienia parkrun w Pruszkowie. Na zasłużonych wolontariuszy i biegaczy czekają nagrody. Jednak nikt nie będzie poszkodowany – upominki czekają na wszystkich uczestników sobotniego biegu.