Odłowione psy szukają domu

Grodziski Eko Patrol odłowił cztery bezpańskie psy, które błąkały się w rejonie ulic Śląskiej i Ziemiańskiej. Zwierzęta szukają teraz nowych właścicieli.

Psy zostały przebadane przez lekarza weterynarii, zaszczepione i „zaczipowane”, obecnie przechodzą kwarantannę. Jeśli nie znajdą nowego domu, niestety mogą trafić do schroniska. Strażnicy miejscy deklarują jednak, że zrobią wszystko, aby tak się nie stało. – Nowego domu dla psów szuka właściwie szereg instytucji, bo i straż zwierząt i urząd i my. Za wszelką cenę staramy się uniknąć sytuacji najprostszej czyli przekazania do schroniska, ale często tak jest, że zwierzęta, które podlegają odłowieniu nie zawsze nadają się do adopcji ze względu na wiek, charakter, zachowanie – mówi Dariusz Zalesiński, komendant Straży Miejskiej w Grodzisku Mazowieckim.

Zwierzaki zostały przebadane i są zdrowe. – Nic im nie dolega. Przeszły standardową procedurę u weterynarza. Dla nas najważniejsze jest to, że są zaczipowane, bo wtedy mamy pewność co do pochodzenia tego zwierzęcia – wyjaśnia komendant grodziskiej straży.

W sprawie adopcji zwierzaków można kontaktować się z wydziałem ochrony środowiska w urzędzie miasta w Grodzisku. Do przygarnięcia są trzy rude i jeden czarno-biały mieszaniec. Pieski są średniej wielkości.

Odławianie bezpańskich czworonogów to obowiązek strażników miejskich, ale wysiłek aby znaleźć im nowy dom, to już ich dobra wola. A taką grodziscy funkcjonariusze mają. – Nie ma nic nadzwyczajnego w tym co zrobiliśmy, ale odkąd objąłem funkcję komendanta staram się przybliżać mieszkańcom czym się tak naprawdę zajmujemy, bo straż miejska kojarzona jest tylko z niewłaściwym parkowaniem albo sprawdzaniem kwestii dotyczących handlu w wyznaczonych bądź niewyznaczonych miejscach – zaznacza komendant Zalesiński.