Alejki w rekreacyjnej części Parku Kościuszki w Pruszkowie będą wymienione. Zniszczoną mineralną nawierzchnię zastąpi kostka betonowa.
Nawierzchnia parkowych alejek w rekreacyjnej części parku już od samego początku pozostawiała wiele do życzenia. Po jednym sezonie zimowym konieczna była jej wymiana ponieważ w wielu miejscach zwyczajnie poodpadała od podłoża. Jednak nawet położenie jej na nowo nie poprawiło komfortu korzystania.
Ostatecznie zapadła decyzja, że nawierzchnię trzeba wymienić. – Nawierzchnia na alejkach jest już po okresie gwarancyjnym. W kilku miejscach się kruszy, w innych jest podniszczona, dlatego zdecydowaliśmy się ją wymienić. Robimy to etapami – mówi nam Elżbieta Jakubczak-Garczyńska, naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska Urzędu Miasta Pruszkowa. – Zmieniamy nawierzchnię na kostkę betonową – dodaje.
Urząd podpisał już umowę z firmą, która zajmie się wykonaniem prac. Koszt ułożenia nowej nawierzchni na parkowych alejkach to przeszło 68 tys. zł. Prace powinny być wykonane do 20 maja br.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
Projekt fontanny jest równie nietrafiony.Nie leci z niej woda,często wydobywa się tylko cienka strużka. Podstawa przypomina fragment kamieniołomu…Ohyda…
dlaczego słupki na Prusa nie zostały zrobione dalej w kierunku ulicy Niecałej? na co czekacie? tam gdzie sa słupki to zupełnie inna ulica. Europa vs. azja
Tych słupków w ogóle nie powinno tam być. Wystarczyłaby linia namalowana na chodniku.
bo nie powinno być bydła z prawami jazdy
Najlepiej kredkami malować takie linie na chodniku
bez przetargu? co to za firma?
Skandal. Kilka lat temu alejki były wymieniane. Ktoś to zatwierdził, ktoś to odebrał, ktoś… a teraz okazuje się, że są do bani. W Polsce nikt za nic nie odpowiada. Gdy polityk powiedział, że Polska to dziki kraj, zrobiła się burza… A dlaczego zrobiła się burza…? Kiedy w Polsce wreszcie zaczniemy rozliczać za zmarnowane, publiczne pieniądze?
Tylko dajcie kostkę bezfazową, bo na tej co jest teraz ciężko się jeździ na rolkach i hulajnodze.
Mogliby pomyśleć o takim układzie ścieżek, które sprzyjają pieszym. Dla przykładu jest dość popularny skrót przez park od strony Szczęsnej, później koło boiska aż do Niecałej. Niestety ścieżki prowadzą na około, a przecież przez lata ludzie wydeptali najbardziej dogodne skróty. To samo jest od Palacyku Sokoła w kierunku Niecałej. Projektanci wbrew naturalnym potokom zaprojektowali ścieżki, a czasem wystarczyłoby pójść w teren i trochę pomyśleć.
Tak to u nas jest, że gość, który d. nie ruszy od biurka uważa, że wie najlepiej… A ci, którzy widzą nonsens, boją się sprzeciwić… Co za kraj, racja, co za kraj! Co za miasto w tym kraju!
Nie trzeba wstawać od biurka by wiedzieć jak poprowadzić chodniki dla pieszych, to jest element wykształcenia projektantów.
Chodniki tworzy się dla ludzi. Projektant widząc ścieżkę stworzoną przez ludzi powinien zaprojektować w tym miejscu chodnik bo to jest najkrótsza i najszybsza droga do przejścia 😉
racja. dlatego czesc chodnikow mozna zostawic , nie remontowac bo nie sa uzywane a w miejsce uzywanego skrotu/klepiska zasiac trawe i ogrodzic. Niech cholota nauczy sie chodzic tak jak projektant im zaprojektowal. on wie lepiej.
Których wykształcił PRL czy wolna Polska?
Dokładnie tak!