Za kilka dni powinna ruszyć sprzedaż biletów na koncert Natalii Przybysz, który zaplanowano 19 listopada w Nadarzyńskim Ośrodku Kultury. W ostatnim czasie wokół piosenkarki wybuchło zamieszanie. To pokłosie wywiadu, w którym Przybysz przyznała się, że miała aborcję. Dla jednych przez to wyznanie stała się bohaterką, dla innych synonimem zła. Okazuje się, że cała sprawa może odbić się na karierze muzycznej Przybysz.
Część mieszkańców Nadarzyna wyraża swój sprzeciw wobec koncertu Przybysz w Nadarzyńskim Ośrodku Kultury. Do wójta gminy Janusza Grzyba trafiło pismo w tej sprawie. Trwa również zbiórka podpisów pod petycją o odwołanie występu 33-letniej artystki. – Natalia Przybysz jest aborterką, ostatnio promującą swoją płytę wykorzystując do tego historię zamordowania przez nią jej trzeciego dziecka. Nie godzi się osobie takiej udostępniać pomieszczeń należących do społeczeństwa gminy Nadarzyn. W tych pomieszczeniach, w których ma przebywać dzieciobójczyni, zazwyczaj bawią się i uczą nasze dzieci. Takie działanie to wstyd i hańba dla Nadarzyńskiego Ośrodka Kultury i dla gminy Nadarzyn! – brzmi fragment petycji.
Do tej pory pod petycją złożono 389 podpisów. Organizatorzy zachęcają kolejne osoby do zaangażowania się w akcję.
Od sprawy dystansują się władze Nadarzyna. – Urząd Gminy jest jednostką apolityczną i neutralną światopoglądowo. Do zadań Gminy nie należy ocena osobistych przekonań obywateli. W związku z dyskusją społeczną dotyczącą koncertu Natalii Przybysz uprzejmie informujemy, że Nadarzyński Ośrodek Kultury posiada pełną autonomię w wyborze artystów i repertuaru, a Urząd Gminy Nadarzyn nie angażuje się w spory o charakterze ideologicznym – czytamy w oświadczeniu opublikowanym na facebooku gminy.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
