Nastolatki potrącone na pasach

Niedzielny wieczór, 11 grudnia. Dwie 17-letnie dziewczyny przechodzą przez przejście dla pieszych na skrzyżowaniu ul. Kościuszki i Chopina w Pruszkowie. Przepuszcza je kierowca na pierwszym pasie. Ten nadjeżdżający z przeciwnego kierunku nawet nie zaczyna hamować. Z impetem uderza w nastolatki...

Do wypadku doszło w centrum Pruszkowa, choć po zmroku, to w dobrze oświetlonym miejscu. O tym, co się stało, na naszym portalu informowaliśmy jako pierwsi. – Zgłoszenie otrzymaliśmy o godz. 18.45. Kierujący skodą poruszał się jezdnią ul. Kościuszki od strony al. Wojska Polskiego w kierunku ul. Sienkiewicza. Na skrzyżowaniu z ul. Chopina potrącił na oznakowanym przejściu dla pieszych dwie 17-letnie dziewczyny – mówiła nam „na gorąco” st. asp. Marzena Dąbrowska z Komendy Powiatowej Policji w Pruszkowie.

Tyle suchego opisu. To co wstrząsa, to nagranie wypadku. Moment potrącenia nastolatek zarejestrowała bowiem kamera należąca do jednego z mieszkańców, Adama Zaborskiego. Dzięki jego uprzejmości materiał wideo mogliśmy zaprezentować czytelnikom za pośrednictwem naszego konta w serwisie YouTube. W ciągu trzech dni nagranie obejrzało ponad pół miliona osób. Naszym tropem podążyły największe ogólnopolskie media, które film udostępniały dalej swoim widzom i czytelnikom. I trudno się dziwić. Obraz można określić jednym słowem: drastyczny.
Co dokładnie zarejestrowała kamera? Do przejścia dla pieszych na ul. Kościuszki wolnym krokiem zbliżają się dwie osoby. Na „zebrach” przepuszcza je kierowca jadący po bliższym im pasie. Gdy dziewczyny są w połowie przejścia, kierowca białej skody, który za kilka sekund uderzy je autem, dopiero dojeżdża do skrzyżowania. Samochód jest rozpędzony. W ułamku sekundy nastolatki zostają „zmiecione” z przejścia.

Na szczęście moment potrącenia wygląda dużo groźniej niż obrażenia jakich doznały nastolatki. Pomocy udzielały im dwa zespoły ratownictwa medycznego. Obie poszkodowane zostały przewiezione do szpitala dziecięcego w Warszawie. W jakim były stanie? – Pacjentki były przytomne, wydolne krążeniowo i oddechowo, w kontakcie słowno-logicznym, bez utraty przytomności. Jedna z nich zgłaszała bóle głowy i kręgosłupa w odcinku lędźwiowym. Druga miała ranę na lewej nodze na wysokości kolana i bóle miednicy – wyjaśnia Wojciech Diadia, szef pruszkowskiej bazy Falck Medycyna, który był na miejscu wypadku. Jak udało nam się ustalić, nastolatki dochodzą do siebie pod okiem lekarzy, a ich życiu nie zagraża niebezpieczeństwo.

W dużych tarapatach może znaleźć się kierowca białej skody. Jeszcze na miejscu wypadku policjanci zabrali mu prawo jazdy. – Mężczyźnie został odebrany blankiet, co nie jest jeszcze równoznaczne z pozbawieniem uprawnień. Wystąpiliśmy do prokuratury o zatwierdzenie zatrzymania prawa jazdy – tłumaczy st. asp. Marzena Dąbrowska z Komendy Powiatowej Policji w Pruszkowie. – Zbieramy dowody w tej sprawie, zeznania świadków, opinie biegłych i ustalamy, czy materiał wystarczy do postawienia zarzutów – dodaje.

Wstrząsające nagranie z prywatnego monitoringu również będzie badane. – Oględziny tego zapisu zostaną przeprowadzone, ale w pierwszej kolejności powołany zostanie biegły, który wyda opinię o rozstroju zdrowia nastolatek. Później, w zależności od ustaleń, może zostać powołany biegły z zakresu rekonstrukcji wypadków drogowych. Określi on jak doszło do potrącenia, kto był tego sprawcą, czy mamy do czynienia ze współwiną czy nie – zaznacza st. asp. Dąbrowska.

Potrącenie na ulicy Kościuszki to najpoważniejszy wypadek na drogach naszego regionu w mijającym tygodniu. Z policyjnych statystyk wynika, że ostatnie siedem dni należało do bardzo niespokojnych zarówno na drogach powiatu pruszkowskiego jak i grodziskiego. Można wręcz mówić o czarnej serii, szczególnie w przypadku tego pierwszego powiatu. – Od zeszłego czwartku mieliśmy 73 kolizje i trzy wypadki drogowe. Bezpieczeństwu nie sprzyja pogoda. Aura potrafi zmienić się z godziny na godzinę, trzeba uważać na to jak się jeździ, zachować szczególną czujność nawet w tym przedświątecznym pośpiechu – zaznacza st. asp. Dąbrowska.

Tylko nieco spokojnej było w powiecie grodziskim. – Łącznie odnotowaliśmy 47 zdarzeń, w tym jeden wypadek. Rowerzystka zgłosiła się do nas twierdząc, że została potrącona przez pojazd. Z 46 kolizji 37 to zderzenia samochodów, 3 to niegroźne potrącenia pieszych, jeden z kierowców wjechał do rowu, inny zderzył się z sarną, trzy kolizje były spowodowane przez nietrzeźwych kierowców – mówi asp. sztab. Katarzyna Zych z Komendy Powiatowej Policji w Grodzisku Mazowieckim. – Możemy mówić o tym, że to bardzo duża liczba. Na pewno mają na to wpływ warunki pogodowe i zabieganie. Na szczęście nie kończy się to tragicznie, ale apelujemy zarówno do kierowców jak i do pieszych, aby bardziej na siebie uważali. Ostrożność wskazana jest nawet na przejściu dla pieszych – dodaje przedstawicielka grodziskiej policji.