Rząd zabierze pieniądze kolejom, żeby wybudować więcej drogowych tras ekspresowych - zapowiada "Dziennik Gazeta Prawna".
Do swoich preferencji będziemy w przyszłym miesiącu przekonywać Komisję Europejską, aby wydała zgodę na przesuniecie unijnych dotacji z torów na drogi. W grę wchodzi kwota 4,7 mld zł.
Kolejarze, jak dotąd, słabo radzili sobie z wykorzystaniem wsparcia z UE. Istnieje zagrożenie, że te, jakże potrzebne nam środki, przepadną. Zostaną więc wytypowane inwestycje kolejowe, których ukończenie przed upływem ostatecznego terminu wykorzystania funduszy z obecnego budżetu, jest najbardziej zagrożone.
Jeżeli rozmowy z KE zakończą się po myśli rządu, zyskają m.in. takie odcinki jak: S3 Gorzów – Międzyrzecz, S7 Gdańsk – Warszawa, S17 Warszawa – Lublin i południowy wyjazd ze stolicy w kierunku Janek i dalej do Krakowa i Katowic.
Po stronie poszkodowanych będą pasażerowie pociągów na trasach Warszawa – Radom, Warszawa – Poznań, Warszawa – Białystok oraz Siedlce – Terespol.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.