Na przejazdach nadal głośno

Kolej

Mieszkańcy Kań i Otrębus walczą o wyłączenie sygnałów dźwiękowych na przejazdach WKD. Ich zdaniem sygnalizacja dźwiękowa jest bardzo uciążliwa. WKD twierdzi, że w tej sprawie zrobiła wszystko co mogła.

Problem zaczął się gdy Warszawska Kolej Dojazdowa na przejazdach przy przystankach Otrębusy i Kanie Helenowskie zamontowała samoczynną sygnalizację przejazdową. Urządzenia emitują m.in. sygnały dźwiękowe, a te zdaniem mieszkańców są nie do zniesienia. Już kilka miesięcy temu do WKD trafiły pisma z prośbami o wyłączenie sygnałów dźwiękowych lub ich przyciszenie. Efekt – kolejarze nieco ściszyli dźwięk emitowany przez urządzenia na przejazdach, ale…

W ostatnim czasie otrzymaliśmy kolejne informacje od zaniepokojonych mieszkańców Kań. – WKD znowu ustawiła maksymalną głośność na przejazdach. Dźwięk dociera do nas nawet przez zamknięte okna – napisała pani Anna.

Pracownicy WKD podkreślają, że wszelkie regulacje prowadzone na przejeździe w Kaniach dotyczyły zmniejszenia natężenia dźwięku. – Prowadzone dotychczas regulacje natężenia sygnału dźwiękowego dotyczyły wyłącznie obniżenia natężenia do niezbędnego minimum określonego normami, w tym m.in. przepisami ustawy Prawo ochrony środowiska, i nie podejmowano działań mających na celu przywracanie pierwotnych nastawów – wyjaśnia Krzysztof Kulesza, rzecznik prasowy WKD. – W ramach przeprowadzonych pomiarów natężenie dźwięku emitowanego przez urządzenia samoczynnej sygnalizacji przekazowej jest niższe od hałasu emitowanego przez pojedynczy samochód osobowy i jego ocena pozostaje kwestią subiektywną – dodaje.

Pat w sprawie za głośnych szlabanów trwa więc w najlepsze. Warto tu jednak dodać, ze zgodnie z przepisami władze WKD samodzielnie mogą podjąć decyzję o wyłączeniu dźwięku urządzeń SSP. O to właśnie postulują nie tylko osoby mieszkające przy przejeździe WKD w Kaniach, ale również osoby mieszkające w pobliżu przystanku w Otrębusach. – W ostatnim czasie podjęta została decyzja o tymczasowym wyciszeniu sygnalizacji dźwiękowej w obrębie przejazdu kolejowego zlokalizowanego w sąsiedztwie przystanku osobowego „Kanie Helenowskie” – mówi nam Kulesza. – W przypadku przejazdu kolejowego w Otrębusach, który charakteryzuje się znacznie większym natężeniem ruchu pojazdów oraz pieszych na tego typu rozwiązanie nie wyraziła zgody komisja, w skład której wchodzili przedstawiciele zarządcy drogi wojewódzkiej oraz zarządcy ruchu. Należy również podkreślić, że zabudowana infrastruktura w obrębie tego przejazdu jest bardzo ważnym elementem mającym ostrzegać o zbliżającym się pojeździe kolejowym wszystkich uczestników ruchu drogowego, a w szczególności ruchu pieszego, w tym osób małoletnich (np. dzieci zmierzające do szkoły) czy osób o ograniczonej mobilności (niewidomych, niedowidzących) – tłumaczy.

Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.