Na wczorajszej sesji rady powiatu pruszkowskiego odrzucono pomysł włączenie Międzyszkolnego Ośrodka Sportowego w Pruszkowie do Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Sportowych. Przy Gomulińskiego nadal działać będą dwie oddzielne placówki.
Plan przygotowany przez starostwo zakładał, że od 1 września tego roku MOS przestanie funkcjonować jako samodzielna jednostka. Zespół Szkół Ogólnokształcących i Sportowych miał przejąć wszystkie zadania i zobowiązania MOS. – Włączenie Międzyszkolnego Ośrodka Sportowego do Zespołu Szkół Ogólnokształcących i Sportowych ma na celu poprawę warunków zarządzania tymi placówkami. Ponadto umożliwi racjonalne wykorzystanie kadry nauczycielskiej pracującej w obu placówkach oraz istniejącej bazy dydaktycznej – napisano w uzasadnieniu projektu uchwały.
Podczas sesji pomysłu bronił też starosta Maksym Gołoś. – Pierwszy atut tego rozwiązania to że powstanie pełnowymiarowy kompleksowy ośrodek, który będzie łączył funkcje edukacyjne z funkcjami popularyzatorskimi, sportowymi jak również funkcjami, które pozwolą korzystać z infrastruktury sportowej w sposób bardziej wydajny nie tylko przez uczniów. Po drugie jednolite kierownictwo w takim kompleksie gwarantuje bardzo wydajną i efektywną politykę sportową na tych obiektach – argumentował.
Do włączenia MOS do ZSOiS przekonywał także Łukasz Borkowski, dyrektor Zespołu Szkół. – Zespół Szkół i MOS znajdują się na jednym terenie i mamy jedne obiekty sportowe, którymi razem dysponujemy. Połączenie jest uzasadnione pod kątem administrowania, rozwoju szkoły, wspólnego układania harmonogramów – powiedział.
To nie przekonało radnych. Ewa Borodzicz wyraziła obawę o podporządkowanie obiektów MOS tylko Zespołowi Szkół ze szkodą dla innych środowisk i podmiotów, uznała też sygnalizowane problemy z ustaleniem harmonogramu zajęć za niewystraczający powód, aby łączyć MOS i ZSOiS. Radny Tomasz Osiński zaznaczył, że zabrakło głosu drugiej strony, pracowników i dyrekcji MOS. – Znamy same pozytywy. Nie mamy możliwości poznać ewentualnych negatywnych głosów – tłumaczył. Wskazał też, że warto z decyzją poczekać.
Radna Katarzyna Klimaszewska dopytywała o szczegóły, koszty, inwestycje, sposób zarządzania. Zaznaczyła też, że radni nie otrzymali odpowiednio przygotowanych informacji, aby podejmować tak istotną decyzję.
W podobnym tonie wypowiadali się pozostali rajcowie. Po tonie dyskusji wynik głosowania nie był już zakoczeniem. Za przyjęciem uchwały w sprawie włączenia pruszkowskiego MOS do ZSOiS głosowało 10 osób, przeciw było 11, 4 osoby wstrzymały się. Pomysł został odrzucony.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.