Miał zgodę na transport dziecka

Pruszków

Funkcjonariusz straży miejskiej z Pruszkowa otrzymał zgodę od kierownika na transport dziecka samochodem służbowym – to jedno z ustaleń toczącego się postępowania w sprawie, która wywołała burzę wśród mieszkańców.

Incydent stał się zarzewiem gorącej dyskusji. Funkcjonariusz odebrał dziecko ze żłobka przy ul. Antka i odwiózł na ul. Plantową. Nie brakuje porównań samochodów straży miejskiej do taksówek. Wykorzystywanie służbowego pojazdu do celów prywatnych spotkało się falą oburzenia. Pojawiły się pytania o cennik i zasięg usług transportowych oraz regularność takich praktyk. 

Z pierwszych informacji wynikało, że dziecko z rodziny funkcjonariusza było chore i wraz z matką zostało podwiezione do apteki  Straż miejska postanowiła to zweryfikować i wszczęła postępowanie wyjaśniające. Na jakim etapie są czynności? – Zbieram materiały i ustalam fakty w sprawie. Dotychczasowe rozmowy potwierdzają, że taka sytuacja miała miejsce i dotyczyła przewozu chorego dziecka – wyjaśnia Włodzimierz Majchrzak, komendant Straży Miejskiej w Pruszkowie.

Z dotychczasowych ustaleń wiadomo, że funkcjonariusz otrzymał zgodę przełożonego na przewóz dziecka. Na wyniki postępowania trzeba jeszcze poczekać. – Funkcjonariusz przebywa obecnie na urlopie. Nie ma potrzeby, aby go wcześniej ściągać. W stosownym czasie zostanie poinformowany o wynikach postępowania. Wiadomo, że otrzymał zgodę kierownika na taki czyn – mówi komendant pruszkowskiej jednostki.

Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.