Matka została przesłuchana, sprawa trafi do sądu rodzinnego

Wracamy do sprawy trzyletniego chłopca, który bez opieki osoby dorosłej tułał się po pruszkowskich ulicach. W tym czasie jego matka w stanie upojenia alkoholowego przebywała w domu. Co ustalono dotychczas w tej sprawie?

Przypomnijmy. Sytuacja miała miejsce 15 marca nad ranem. Po ulicy Powstańców w Pruszkowie chodził skąpo ubrany mały chłopczyk. Dzięki czujności jednego z przechodniów o zajściu powiadomiona została policja. Na miejscu pojawiła się karetka pogotowia, lekarze sprawdzili stan zdrowia trzylatka i zdecydowali przetransportować go na dodatkowe badania do szpitala.

Jak się później okazało, chłopiec sam opuścił swoje miejsce zamieszkania. W tym czasie jego matka znajdowała się pod wpływem alkoholu. Policjanci przeprowadzili badanie alkomatem, które wykazało, że kobieta miała ponad jeden promil alkoholu w organizmie.

Matka dziecka została przesłuchana. Jednak policjanci nie chcą zdradzić, czego się dowiedzieli. – Kobieta wytłumaczyła z jakiego powodu doszło do takiej sytuacji. Nic więcej na ten temat nie mogę powiedzieć – informuje asp. Karolina Kańka, rzecznik prasowy Komendy Powiatowej Policji w Pruszkowie.

Sprawa nadal jest w toku. – Wydział dochodzeniowo-śledczy po przesłuchaniu matki przekazał sprawę zespołowi do spraw nieletnich i patologii, który będzie występować do sądu z wnioskiem o wzgląd w sytuacje opiekuńczo-wychowawczą. Zależy nam aby głównie uwzględnione zostało dobro dziecka – podkreśla Kańka.

Kontaktowaliśmy się w tej sprawie również z Miejskim Ośrodkiem Pomocy Społecznej w Pruszkowie. Czy podjęto już jakieś kroki? – Z tego co wiem na razie toczy się postępowanie w tej sprawie. Możemy współpracować z rodziną na tyle, ile chce abyśmy z nią współpracowali. W tej chwili najważniejsze jest to jakie kroki podejmie sąd – wyjaśnia Ewa Kominek, zastępca dyrektora. – Rodzina nie była nam wcześniej znana z takich lub podobnych sytuacji – dodaje.