Łopuszańska: Węzeł gotowy już w maju

Początek budowy węzła na skrzyżowaniu al. Jerozolimskich i Łopuszańskiej był mocno opóźniony. Mimo to robotnikom udało się nadrobić stracony czas. Przebudowa skrzyżowania ma zakończyć się już w maju przyszłego roku.

Błędy i opóźnienia

Perypetie z budową węzła Łopuszańska rozpoczęły się już na etapie przygotowywania dokumentacji. W styczniu 2009 r. okazało się, że na mapie dołączonej do decyzji lokalizacyjnej jest błąd. Powierzchnia jednej z działek była źle oznaczona. Zamiast 812 m2 wpisano 814. Pomyłka o 2 mkw spowodowała pierwsze opóźnienia, bo niewielki błąd rachunkowy trzeba było poprawić zgodnie ze wszystkimi procedurami.

Pół roku później wystąpiły kolejne problemy. Tym razem chodziło o wyceny przejmowanych działek. Przeciągające się negocjacje i przejęcia doprowadziły do ogromnych opóźnień. Pierwsze prace rozpoczęły się dopiero w październiku 2009 roku. Mimo tego termin zakończenia prac się nie zmienia. Zgodnie z harmonogramem skrzyżowanie ma być gotowe w maju 2011 roku.

Węzeł gotowy na czas

Wydawać by się mogło, że nie uda się nadrobić opóźnień. Okazuje się jednak, że obecnie prace prowadzone są już zgodnie z przewidzianym wcześniej harmonogramem. Ten fakt potwierdzają zarówno robotnicy pracujący na budowie, jak i urzędnicy. W tej chwili powstaje tzw. wanna szczelna, czyli najniższy poziom węzła, który umożliwi kierowcom przejazd na wprost w kierunku centrum Warszawy i w drugą stronę w kierunku Pruszkowa. Gotowa jest już także betonowa konstrukcja jednej z estakad.

Prace na skrzyżowaniu Al. Jerozolimskich i Łopuszańskiej maja zakończyć się w maju 2011 roku. Następnie urzędnicy będą musieli dokonać odbiorów technicznych gotowego węzła, a to może potrwać kilka tygodni.