Trwające kilka miesięcy rozmowy na temat przywrócenia poprzedniej trasy L23 zakończone. Radni uznali, że zmiany nie są konieczne.
Linia jest doskonałym środkiem transportu dla pasażerów, którzy podróżują między Raszynem a Pruszkowem. Od września ubiegłego roku linia L23 ma wydłużoną trasę. Autobus jeździ przez Laszczki i Falenty. Względem poprzedniej trasy czas podróży wydłużył się. Pojawiły się głosy niezadowolenia wśród pasażerów, a nad sprawą pochylili się raszyńscy radni.
W grę wchodziło przywrócenie poprzedniej trasy L23. Wiązało się to z kolejnymi zmianami. Gmina planowała uruchomienie linii wewnętrznej, która miałaby zapewnić mieszkańcom Falent i Laszczek dogodne warunki transportu do al. Krakowskiej. Zmian jednak nie będzie. – Zastanawialiśmy się, czy przywrócić poprzednią trasę L23. Ostatecznie podjęliśmy decyzję, że nie jest to konieczne. Autobus będzie kursował po dotychczasowej trasie – mówi Michał Kucharski, zastępca wójta gminy Raszyn.
Nowością na trasie L23 są przystanki Żwirowa i Ku Słońcu, które obowiązują od początku czerwca. – Autobus łączy Raszyn i Pruszków. Jeździ przez kilka miejscowości. Teraz ustanowiono nowe przystanki w Wypędach i Puchałach, aby ułatwić mieszkańcom dostanie się do Pruszkowa bądź Raszyna – wyjaśnia zastępca wójta gminy Raszyn.
Urząd osiągnął także porozumienie w sprawie linii L-1. Autobus jeździ na trasie Pl. Szwedzki-PKP Piaseczno. – Porozumieliśmy się z urzędem w Lesznowoli, co do kursowania L-1. Obecna umowa dotycząca poruszania się linii po naszym terenie obowiązywała do końca czerwca. W związku z nowymi ustaleniami została przedłużona do 30 listopada – przedstawia Kucharski.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.