Gwiazdy na „Pożegnanie Lata”

W Pruszkowie powoli startuje sezon na imprezy plenerowe. Wiemy już, kto wystąpi w ciągu Dni Pruszkowa oraz kto zagości na scenie podczas Rock Pikniku. Ale to nie jedyne „plenerówki” , na których będą gościć gwiazdy.

Tegoroczny harmonogram imprez pod chmurką jest niezwykle bogaty. Po części jest to związane z obchodami 100. rocznicy nadania praw miejskich miastu Pruszków. My zaglądamy do kalendarza i tym razem zdradzamy kto wystąpi podczas imprezy zamykającej sezon wydarzeń w plenerze. 

W trakcie popularnego festynu „Żegnaj lato na rok…”, który odbędzie się 18 września w Parku Mazowsze zobaczymy trzy gwiazdy sceny prezentujące odrębne nurty muzyczne. Jedną z nich będzie zespół Kult. Legendarna grupa z Kazikiem Staszewskim na czele powstała w 1982 r. Obok Kazika założycielem jest również basista Piotr Wieteska. Pierwszy koncert zespołu odbył się w warszawskim Remoncie. Muzyka jaką tworzy grupa to głównie rok alternatywny zakorzeniony w punku. Ale w utworach tworzonych przez Kazika i pozostałych członków nie brakuje nutki psycgodelicznego rocka, a nawet elementów jazzu. Co wyróżnia zespół? Od samego początku istnienia Kult znany jest z prowokacyjnych tekstów swoich utworów. Któż z nas nie zna słów lub melodii „Baranka”, „Dziewczyny bez zęba na przedzie” czy „Kocham cię a miłością swoją”. 

Po nieco ostrzejszych brzmieniach przyjdzie czas na wyciszenie przy melodycznych utworach Kamila Bednarka. Artysta zyskał popularność dzięki udziałowi w programie „Mam Talent”. Choć zajął 2. miejsce to udało mu się zrobić karierę. Bednarek sprawił, że ogólnopolskie rozgłośnie radiowe zaczęły grać reggae. Do najpopularniejszych utworów artysty można zaliczyć „Cisza”, „Jest takie miejsce”, „Chodź ucieknijmy stąd” czy „Salut”.

Jednak Kult i Kamil Bednarek to nie wszystko. Lato w Pruszkowie pożegnamy również z Mezem. Raper przed publicznością zaprezentuje swoje największe hity. Poznański raper oprócz solowej działalności współpracował z wieloma ratystami m.in. Liberem. Sylwią Przybysz, Hanią Stach czy Kasią Wilk.