Które miasto wykręci najwięcej kilometrów i zwycięży?

Rozpoczęła się kolejna edycja kampanii „Kręć kilometry”. Jej uczestnicy jeżdżąc na rowerach walczą o nagrody i tytuły dla wybranego miasta.

Kilometry kręcone są w ten sposób od 2012 roku. To największa rywalizacja rowerowa w Polsce, której uczestnicy od pierwszej edycji łącznie przejechali ponad 145 mln kilometrów. Według szacunków, zredukowano dzięki temu ślad węglowy (czyli ilość emitowanego do atmosfery dwutlenku węgla) o 48 tys. ton, ponadto przy zmianie z czterech na dwa kółka uczestnicy zaoszczędzili łącznie 120 mln zł.

O co walka toczy się w tym roku? 50 miast, które wykręcą najwięcej kilometrów otrzyma czujniki smogu. Czujniki te będą przekazywać na bieżąco informacje o stanie powietrza. Odczyty z czujników zostaną udostępnione w formie open data, czyli do odczytu online w wielu aplikacjach mobilnych.

Stworzono dwa rankingi. Czujniki otrzymają miasta do 50 tys. mieszkańców. Natomiast o tytuł #NajbardziejRoweroweMiasto walczą wszystkie miasta, w tym te największe. Sprawdźmy jak na ten moment wyglądają wyniki. Największe szanse na zostanie najbardziej rowerowym miastem ma Gdańsk. Przejechano tam ponad 33,5 tys. km. Na drugim miejscu jest Wałcz, na trzecim Warszawa i na czwartym Poznań, miasta te przejechały ponad 23 tys. km i posiadają zbliżone wyniki. Na piątym miejscu są Pabianice z wynikiem 20 tys. km.

Niestety, szanse gmin z powiatów grodziskiego lub pruszkowskiego na uzyskanie tytułu najbardziej rowerowego miasta są małe. Najbliżej, bo na piętnastym miejscu jest Grodzisk Maz. z wynikiem blisko 8 tys. km. Pruszków zajmuje 94. miejsce – niewiele ponad 1,1 tys. km.

Natomiast na zdobycie czujników smogu największe szanse mają dwie gminy z powiatu grodziskiego. Ósme miejsce należy do Grodziska Mazowieckiego (7,9 tys. km), 29-te do Milanówka (1,9 tys. km). Reszta plasuje się daleko w tyle… Natomiast na pierwszym miejscu jest Wałcz (23 tys. km), na drugim Międzychód (19 tys. km), a na trzecim Radzymin (14,9 tys. km).