Krótsza modernizacja linii podmiejskiej?

Pozostajemy w tematyce remontowej. Tym razem chodzi o modernizację linii podmiejskiej 447 między Grodziskiem Mazowieckim a stacją Warszawa Włochy. Kolejarze sondują możliwość skrócenia zamknięcia torów do 12 miesięcy. Zapowiadają, że zrobią wszystko, aby remont zakończył się w terminie.

Do rozpoczęcia prac pozostało jeszcze trochę czasu. Kolejarze nie próżnują i przeszli do drugiego etapu postępowania przetargowego, choć nie było to łatwe. W początkowej fazie zgłosiło się dziewięć firm. Sprawę skomplikowało chińskie konsorcjum, którego oferta została odrzucona, jednak przedstawiciele przedsiębiorstwa chcieli się odwoływać od decyzji PKP. Ostatecznie tego nie uczynili, co pozwoliło przejść do kolejnego etapu. – Rozpoczęliśmy drugi etap postępowania przetargowe. Wysłaliśmy zaproszenia do składania ofert do 6 firm. Chcemy wybrać wykonawcę, który będzie w stanie spełnić nasze wymagania i dochowa założonego terminu modernizacji linii 447 – mówi nam Karol Jakubowski z biura prasowego PKP PLK.

W połowie przyszłego roku powinny ruszyć prace modernizacyjne. Największe utrudnienia powinny pojawić się we wrześniu, kiedy torowisko zostanie całkowicie zamknięte. Kolejarze sprawdzają, czy termin będzie można skrócić. – Na początku maja 2017 roku planowane jest rozpoczęcie I fazy prac związanych z remontem linii 447. Roboty będą poległy na montażu konstrukcji odciążeniowych. Będzie to etap przygotowawczy do całkowitego zamknięcia linii kolejowej. Z samorządowcami i przewoźnikami szeroko dyskutowaliśmy sprawę długości remontu. Warto podkreślić, że prace będą trwały 21 miesięcy, jednak zamknięcie torowe wyniesie 15 miesięcy. Sondujemy wśród potencjalnych wykonawców możliwość ewentualnego skrócenia do 12 miesięcy – tłumaczy Jakubowski.

Trzeba brać pod uwagę opóźnienia, jednak w tym względzie kolejarze zachowują spokój. Zapewniają, że zrobią wszystko, żeby modernizacja zakończyła się w terminie. – Zdajemy sobie sprawę z istoty linii kolejowej 447, która pełni ważny szlak dojazdowy do Warszawy. Chcemy przeprowadzić modernizację jak najsprawniej, aby szlak mógł wrócić do eksploatacji. Na czas zamknięcia torowego wprowadzona zostanie komunikacja zastępcza. Obecnie analizowane są różne rozwiązania. Nie wybrano jeszcze konkretnego wariantu – podaje przedstawiciel PKP PLK.