Zarząd Dróg Miejskich zamknął przejazd ulicą Dźwigową. Remont jest przeprowadzany w trybie awaryjnym z powodu uszkodzonej instalacji odwodnieniowej. Po każdym deszczu woda podmywa podbudowę jezdni, która może się zapaść.
Już w weekend otrzymaliśmy informacje od kierowców, że z powodu zamknięcia tunelu na objazdach tworzą się korki. Dziś jest jeszcze gorzej. – Korki są ogromne. Mieszkam w Piastowie, a pracuje na Bemowie. Normalnie tą trasę pokonuje w 15 minut. Niestety dziś jadąc przez Ursus i Połczyńską straciłem prawie godzinę – oznajmia pan Krzysztof. – Wole nie myśleć ile czasu zajmie mi powrót – dodaje.
W równie niekorzystnej sytuacji są osoby, które w ten rejon stolicy dojeżdżają komunikacją miejską. – Wszystkie remonty to jakiś koszmar. Już sam dojazd do Włoch jest trudny, bo kolejarze robią jakieś przebudowy, a tu jeszcze zamknęli Dźwigową – wyznaje pani Marzena z Brwinowa. – Większość autobusów, którymi dojeżdżałam z Włoch na Wolę ma skrócone trasy. Nie wiem jak dostane się dziś do pracy – podkreśla.
Planowo Dźwigowa ma zostać otwarta 24 października. Niestety prognozy na najbliższe tygodnie nie są zbyt zachwycające. Opady deszczu i śniegu mogą wstrzymać prace zarówno drogowcom, jak i kolejarzom. Jeśli tak się stanie, a zima będzie sroga, remont trasy kolejowej i tunelu może wydłużyć się aż do wiosny.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
