Konwenty w naszym powiecie organizowane są od czterech lat. Wprowadził je Zdzisław Sipiera, który wówczas był starostą pruszkowskim. To spotkania włodarzy wszystkich gmin z powiatu pruszkowskiego oraz władz starostwa powiatowego. Celem konwentów jest usprawnienie realizacji wspólnych inwestycji. To okazja do prezentacji wizji, pomysłów i dyskusji.
Na konwencie, który odbył się 12 lutego pojawili się wyjątkowi goście: wojewoda mazowiecki Zdzisław Sipiera, marszałek województwa Adam Struzik oraz dyrektor Mazowieckiego Zarządu Dróg Wojewódzkich Zbigniew Ostrowski. Nie zabrakło również przedstawicieli Generalnej Dyrekcji Dróg Krajowych i Autostrad oraz PKP PLK. Głównymi tematami spotkania były kwestie budowy Paszkowianki oraz remontu wiaduktu w ciągu ul. Poznańskiej (droga wojewódzka 718) w Pruszkowie.
Jakie są efekty tego spotkania? – Jest to dla nas sukces sam w sobie, ale nie na tym się kończy pozytywny wydźwięk naszego spotkania. Mamy zdecydowaną deklarację marszałka, że samorząd województwa mazowieckiego będzie dążył do tego żeby Paszkowianka w odcinku między węzłem autostrady A2, a drogą 719 została wybudowana jak najszybciej oraz że będzie rozpoczęte projektowanie drugiego odcinka trasy – podsumował po konwencie Krzysztof Rymuza, starosta pruszkowski. – Ponadto w kwestii wiaduktu na trasie 718 mamy informacje, że zaczęła się nowa ekspertyza, która być może odmieni losy tego wiaduktu. Jeżeli będzie ona potwierdzała ustalenia z 2015 roku to właściwie remont musi rozpocząć się natychmiast i w takim projekcie w jakim jest. Wówczas (o ile ekspertyza potwierdzi ustalenia – przyp. red.) będziemy mieli pewność, że dalsza eksploatacja zagraża bezpieczeństwu publicznemu – dodał.
Wszystkich czytelników zachęcamy do śledzenia naszego portalu. Przygotowujemy cykl materiałów związanych z tematami poruszanymi na konferencji. Pierwszy artykuł na temat „Paszkowianki” opublikujemy już jutro.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
5 lat temu wiadukt był do remontu a teraz nagle ozdrowiał ha, ha , ha
Ale no i że niby co – bo nadal nie wiem co wynikło z tego spotkania, poza: „trzeba, musimy, a teraz dajcie nam spokój”…
nawet nie jest to smieszne…Pan rymuza ekscytuje sie deklaracja…czego? ciagniecia tematu paszkowianki przez kolejne klika lat? Zrozumilabym, gdyby to bylo w fazie rozpoczecia robot budowlanych ale nie w fazie ponownego podejscia do projektu paszkowianki. Oczywiscie, bedzie na kogo zwalic, opieszalosc, nidosiagniecia, brak kontroli poprzedniej ekipy. Naturalnie, mozna tak robic zamiast zabrac sie do roboty. Albo autor nie mial szcegolowej wiedzy co zawrzec w tekscie albo rozmowca nie ma pojecia o czym mowi. Obstawiam jedno i drugie. jak za cos sie wezmie SPP wiadomo ze sie nie uda
„Ponadto w kwestii wiaduktu na trasie 718 mamy informacje, że zaczęła się nowa ekspertyza, która być może odmieni losy tego wiaduktu. Jeżeli będzie ona potwierdzała ustalenia z 2015 roku to właściwie remont musi rozpocząć się natychmiast i w takim projekcie w jakim jest. Wówczas (o ile ekspertyza potwierdzi ustalenia – przyp. red.) będziemy mieli pewność, że dalsza eksploatacja zagraża bezpieczeństwu publicznemu – dodał.” – rozumie ktoś coś z tego?
Struzik gospodarz, taki system rodzinny, zaszczycił, nic nie zrobił, tylko fotkę mu zrobili wwrrrrrr
Czy pensje asystentek tych panów są jawne?
Szanowni Włodarze, jak wiadukt był w kiepskim stanie kilka lat temu i były do niego BARDZO POWAŻNE UWAGI Panie Sipiera, to dziury i rdzę zapaćkaliście cementem, drogowcy przedłużyli jego użytkowanie i wszystko było git…, bo wybory się zbliżały. Dziś nowej Władzy robicie „prezent powyborczy” w postaci BAŁAGANU jaki wytworzy się przy zamknięciu tego wiaduktu. Mi jest wszystko jedno, mnie wielkiej krzywdy to nie zrobi, ale bardzo myślę właśnie o innych Mieszkańcach i Użytkownikach tego wiaduktu. Gdzie Pan Sipiera był, jak trzeba było już wtedy, obok tego wiaduktu budować drugi bez problemów dla LUDZI, a potem obecny wyremontować… i byłyby 2 wiadukty, bo tam naprawdę jest taka potrzeba. Obecny ruch na wiadukcie w kierunku autostrady wręcz wymusza 2 wiadukty i poszerzoną ul. Poznańską. Znowu piszę na próżno…
Obecny ruch wymusza przede wszystkim budowe Paszkowianki i alternatywnych przepraw przez tory, a nie robienie z Poznanskiej scieku komunikacyjnego w postaci pseudoautostrady o przekroju 2×2.
to sobie poczekasz na te wiadukty i paszkowianke. Co najmniej 10 lat. Skoncza przed koncem kolejnej kadencji.
Na rozbudowe Poznańskiej poczekasz przynajmniej tak samo długo, bo należałoby całą papierologię przygotować od zera. To ja już wolę Paszkowiankę, na którą przynajmniej papiery są.
A wiadukt na granicy Pruszkowa i Piastowa już jest w przygotowaniu.
jakie papiery na paszkowianke? przeciez zaczeli od poczatku, sa dopiero co po wyborze projektanta. projektant ma czas na wykonanie projektu prawie do konca 2020. gdzies cos dzwoni …ale nie wiessz gdzie….alternatywne przeprawy bedziesz mial w kolejnosci, waidukt na paszkowiance z X lat, tunel w dzialkowej z X miesiecy, nowy wiadukt w wpr z X lat, nowy wiadukt na granicy z piastowem z X lat. Same niewiadome.
Oczywiście decyzja środowiskowa na Paszkowiankę została uchylona i wiem o tym, ale w jej sprawie przynajmniej coś się dzieje, mamy wybranego projektanta no i papiery trzeba po prostu odtworzyć na podstawie tego co już raz zostało zrobione, a nie zaczynać kompletnie od zera.
Na Poznańską nawet nie widzę woli politycznej i raz jeden dobrze, że tak jest, bo poszerzanie jej uważam za szkodliwe. Ruch z Pruszkowa trzeba wyprowadzać bokami, wtedy jednopasowa Poznańska wystarcza na potrzeby samego Pruszkowa. Tylko Nowoinżynierską trzeba pilnie wybudować żeby cały Gąsin nie musiał wyjeżdżać z dzielnicy przez rondo. Bo to rondo obecnie blokuje ruch, a nie sama Poznańska. Wystarczy spojrzeć na mapę korków, największy korek jest na wiadukcie, na Poznańskiej oraz na Waryńskiego przed rondem. Jak już miniesz rondo to jedziesz.
o czym ty piszesz, jakie odtworzyc od nowa…to samo mozna powiedziec o wiaducie. brniesz w bledzie, przekonany o swojej racji.
Nie sądzisz, że robienie papierologii od nowa będzie szybsze jeśli już kiedyś przeszli całą ścieżkę procedur? Zrobienie pewnych ustaleń (nie wszystkich) od nowa to będzie formalność? Nie znam powodu uchylenia decyzji środowiskowej. Jeśli po prostu się przedawniła powinno pójść szybciej niż za pierwszym razem, tak sądzę.
Jeśli ktoś się odwoływał i podważył gdzie decyzję środowiskową, to wtedy już inna historia i tak łatwo nie będzie.
Jaki był powód, wiesz?
jestes chyba naiwny lub pelen nadziei. poszukaj w necie. najlepiej zadaj staroscie pytanie, chlop lata w samorzadzie, byl vice w poprzedniej kadencji, powie ci dlacze min jemu sie nie udalo tego wykonac
popieram, jeżdżę ( słowo jeżdżę jest chyba nad wyraz użyte ) tym wiaduktem 2 x dziennie do i z pacy i za każdym razem się zastanawiam dlaczego my wyborcy musimy się na to godzić ?
alternatywna przeprawa przez tory w postaci przejazdu przy ul. Solidarności i Przejazdowej to jakiś koszmar!!!
stałem tam kiedyś 45 min !!!
Prawda.
Propozycja odbudowania wiaduktu w obecnym kształcie jest całkowicie nie do przyjęcia.
Musimy wezwać KOD oni nam pomogą zablokować tą inwestycję
Teraz sam widzisz. Takie czasy nastały, że wyjątkowymi uczestnikami posiedzenia sejmu są … posłowie.
Tylko bieżące rozliczanie z działań urzędnika państwowego dałoby jakikolwiek efekt.
Kolejna ekspertyza i kolejne cztery lata czekania na cud, że stan wiaduktu nagle się poprawi :/
a jaki jest koszt kolejnej ekspertyzy, ktoś wie?
znaczy sukces taki, że zamkną wiadukt zupełnie i armagedon taki będzie?
Wojewoda, marszałek województwa i dyrektor MZDW to wyjątkowi goście? Obecność na konwentach to obowiązek tych panów. Wyjątkowym gościem byłby cesarz Japonii, papież, Dalajlama czy brytyjska królowa.
Słuszna uwaga. W końcu za nasze podatki tam stołki grzeją czyli łaski nie robią.