Kolejne drzewa przy WKD trafią pod topór

Region

Wracamy do sprawy kontrowersyjnej wycinki drzew na linii WKD. Przewoźnik uzyskał pozwolenie na usunięcie trzech okazów w rejonie stacji Warszawa Raków.

Przypomnijmy, nakaz wycinki drzew rosnących w odległości 15 m. od osi torów Warszawskiej Kolei Dojazdowej wydał Urząd Transportu Kolejowego. Jego wykonanie w praktyce oznaczałoby wykarczowanie całej roślinności w bezpośrednim sąsiedztwie szlaku kolejki. Jak wielką szkodę wyrządziłoby to w krajobrazie np. Podkowy Leśnej, nietrudno sobie wyobrazić. Szczególnie, że pod topór miałyby trafić także zdrowe drzewa, które nie stanowią bezpośredniego zagrożenia dla bezpieczeństwa ruchu kolejowego. Problem w tym, że od rozporządzenia na mocy którego działa UTK nie ma odstępstw, a linia WKD traktowana jest tak samo jak największe szlaki kolejowe w kraju. Ministerstwo Infrastruktury i Budownictwa przystąpiło już do zmiany tych przepisów, jednak na ostateczny efekt trzeba poczekać. A to oznacza, że w mocy pozostaje nakaz wycinki najpóźniej do 1 marca 2018 r. 

WKD może na jakiś czas wstrzymać się z przeprowadzeniem prac, ale nie musi. Musi za to uzyskać zgodę samorządów na wycinkę na ich terenie. Przewoźnik dostał ją właśnie od dzielnicy Warszawa Włochy. Chodzi o trzy drzewa w rejonie stacji Warszawa Raków. Jak zapewnia spółka, to odpowiedź na wniosek złożony jeszcze w zeszłym roku. – Od dnia 1 października 2015 r., czyli od dnia złożenia ostatniego z wniosków sytuacja nie uległa zmianie, nie składano kolejnych – mówi Krzysztof Kulesza, rzecznik prasowy WKD.  

Ile drzew już wycięto na całej linii? – Dotychczas na podstawie decyzji uzyskanych w roku ubiegłym usunięto 2 drzewa zlokalizowane na terenie siedziby spółki w Grodzisku Mazowieckim oraz 8 drzew w rejonie przystanku osobowego Warszawa Raków – informuje Kulesza. 

Do tej pory wnioskowano o pozwolenie na usunięcie 170 drzew. Niewykluczone, że do wycinki 
zakwalifikowane zostaną następne. – Spółka prowadzi na bieżąco sukcesywny monitoring stanu biologicznego oraz inwentaryzację drzewostanu. Na tej podstawie dokonuje analizy wszystkich lokalizacji, w których mogą występować potencjalne zagrożenia – wyjaśnia rzecznik WKD. Na podstawie tych analiz kolejarze wytypują drzewa, które stwarzają niebezpieczeństwo, a następnie wystąpią o wydanie zgody na ich usunięcie.

Na pytanie o to, czy możliwe jest wstrzymanie prac ze względu na spodziewaną zmianę rozporządzenia, przewoźnik nie udziela jednoznacznej odpowiedzi. Kulesza: – Inwentaryzacja będzie prowadzona sukcesywnie w celu ustalenia zakresu potencjalnych prac zarówno w kontekście rozporządzenia w obowiązującym brzmieniu, jak również po jego zmianie, biorąc pod uwagę kwestie związane z bezpieczeństwem realizowanych przewozów.

Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.