Pociągi EN57 to już dość wysłużone składy, co sprawia, że jazda nimi nie jest komfortowa. Pociągi czekają na remont. Przewoźnik dwa miesiące temu ogłosił przetarg w tej sprawie, a całe przedsięwzięcie podzielił na trzy etapy. Pierwszy obejmuje 19 napraw na poziomie P4, drugi 20 napraw na poziomie utrzymania P5 z możliwością rozszerzenia zakresu zamówienia do 19 dodatkowych modernizacji oraz 33 naprawy na poziomie P4. Jest to prawdopodobnie ostatnie tak duże przedsięwzięcie dotyczące EN57 ze strony Kolei Mazowieckich ponieważ spółka będzie chciała w przyszłości zrezygnować z tego taboru.
Wśród zainteresowanych przetargiem pojawiły się takie przedsiębiorstwa jak ZNTK Mińsk Mazowiecki (Grupa PESA Bydgoszcz) oraz Newag, czyli najwięksi gracze na polskim rynku. Najbardziej korzystne oferty złożyła pierwsza z wymienionych firm. ZNTK Mińsk Mazowiecki zaoferowała odpowiednio: 20 mln zł za realizację pierwszego etapu, 263 mln zł za modernizację 39 składów oraz 46 mln zł za wykonanie ostatniego zadania. Newag jest znacznie droższy: zaoferował kolejno 37, 314 oraz 81 mln zł.
Po zliczeniu wszystkich kosztów wychodzi na to, że Koleje Mazowieckie wydarzą na modernizację niemal 330 mln zł.
Zatem czy ZNTK Mińsk Mazowiecki ma wygraną w kieszeni? Jest zbyt wcześnie by wyrokować. Przetarg jeszcze się nie zakończył, dlatego na oficjalne wyłonienie zwycięzcy będzie trzeba jeszcze trochę poczekać.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
