Kiedy przywrócą dostawy prądu?

Mieszkańcy wielu miejscowości w naszym regionie wciąż czekają na przywrócenie dostaw energii elektrycznej. Energetycy nadal pracują przy usuwaniu awarii.

– Tworki nadal bez prądu – napisała Kasia. – Piastów i okolice wyjazdu na Konotopę brak prądu od czwartku! – informuje Marta. – Brwinów od 4 dni brak prądu. To już przestaje być zabawne – dodaje Maciej. To głosy członków naszej facebookowej grupy.

Informacje o ciągłym braku prądu napływają również od naszych czytelników. Są nawet osoby, które bezinteresownie pomagają przy usuwaniu zwalonych na linie energetyczne drzew. – Chciałbym napisać, że istnieją jeszcze dobrzy ludzie. Dziś około godziny 11:00 został wyłączony prąd w części Otrębus, oraz całych Kaniach. Okazało się, że przyczyną awarii jest leżące drzewo na przewodach. Niestety na miejscu nie było strażaków. Całe szczęście, Pan Michał Korycki, który zajmuje się pielęgnacja i wycinką drzew użyczył swojego podnośnika, dzięki czemu jego pracownicy mogli usunąć drzewo z przewodów. Na pewno przyśpieszy to usunięcie awarii, oraz włączenie prądu. Bardzo dziękuję Panie Michale, bo czekając na straż można by było jeszcze poczekać – napisał czytelnik podpisujący się Obserwator.

Okazuje się, że energetycy nadal pracują nad przywracaniem dostaw energii elektrycznej. – Informujemy, że od chwili wystąpienia burz i porywistych wiatrów, które uszkodziły lub zniszczyły fragmenty sieci elektroenergetycznej, wciąż pracują wszystkie brygady techniczne. Udało się przywrócić zasilanie do znacznej części pozbawionych energii odbiorców. Niestety, pomimo pełnego zaangażowania służb technicznych część gospodarstw nadal pozostaje bez prądu. Oddziale Warszawa na terenie Rejonu Energetycznego Pruszków nadal około 2 tys. odbiorców czeka na zasilanie. Wiele awarii jest rozproszonych na całym terenie rejonu. Wszystkie osoby, które dotknęły skutki braku zasilania, bardzo przepraszamy za powstałe utrudnienia i prosimy o wyrozumiałość w oczekiwaniu na zakończenie usuwania skutków awarii – informuje PGE Dystrybuja.