Kiedy i dla kogo bilet metropolitalny?

Zarząd Transportu Miejskiego rozdaje podwarszawskim gminom pierwsze karty „Warszawy+”, czyli blankiety biletu metropolitalnego. W tym gronie nie ma jednak samorządów z naszego regionu. Dlaczego?

Przypomnijmy, „Warszawa+” to najnowsza propozycja dla mieszkańców podwarszawskich miejscowości. Pasażer rozliczający się z podatków w gminie, która podpisze porozumienie z ZTM, będzie mógł skorzystać z atrakcyjnej zniżki na zakup biletów okresowych. Jej wielkość zależy od „progu” na jaki zdecyduje się dany samorząd. A możliwości są trzy.

Chęć dołączenia do programu już jakiś czas temu zadeklarowały władze Pruszkowa. Miejscy radni przyjęli też uchwałę w tej sprawie. Pruszkowa nie ma jednak na liście gmin, które porozumienie podpisały. Czemu? – Podpisaliśmy na razie wstępne porozumienie z ZTM, szczegóły będą jeszcze dopracowywane. U nas wszystko opóźnione jest ze względu na trwający remont linii kolejowej. Ustaliliśmy, że bilet metropolitalny zacznie obowiązywać kiedy wrócą pociągi. W tej chwili trudno nam jeszcze podać pewną datę, choć PKP PLK obiecuje, że roboty przebiegają w dobrym tempie – wyjaśnia Andrzej Kurzela, wiceprezydent Pruszkowa.

Mieszkańcy Pruszkowa skorzystają z dofinansowania w ramach drugiego „progu”. Bilet 30-dniowy w 1 i 2 strefie kosztował będzie 150 zł, 30-dniowy w drugiej strefie 82 zł, 90-dniowy w 1 i 2 strefie 390 zł, 90-dniowy w 2 strefie 237 zł.

Bardziej skomplikowana sytuacja jest w Piastowie. – Miasto Piastów nie przyłączyło się jeszcze do tego programu. Władze miasta nie są do końca przekonane do oferty ZTM w tym zakresie. Tak samo zdania piastowian w tej kwestii są podzielone.   Chodzi o to, by wypracować takie porozumienie z ZTM, dzięki któremu skorzystają wszyscy piastowianie. Zarówno ci, którzy kupują imienne bilety miesięczne, jak i ci, którzy nabywają bilety jednorazowe – informuje Anna Lorens z piastowskiego magistratu.  – Wstępny koszt dopłat po stronie budżetu miasta szacowany jest wtedy na poziomie około 1 mln zł. Rocznie to duża kwota, którą można by wykorzystać z korzyścią dla szerszego grona pasażerów. Burmistrz Piastowa zwrócił się do ZTM z inną propozycją. Wniosek ten dotyczył wprowadzenia w Piastowie darmowej, z punktu widzenia podróżnych, komunikacji liniami ZTM – tak jak to ma miejsce w przypadku naszych linii P1 i P2. Poprosił jednocześnie o policzenie przez ZTM kosztów takiej usługi. Niestety, w pierwszych dniach lipca stołeczny przewoźnik zaopiniował tę propozycję negatywnie, informując dalej, że „objęcie piastowskiego odcinka linii 716 i 717 darmowymi przejazdami, w praktyce oznacza likwidację 2. strefy biletowej na tych liniach, co doprowadziłoby do swoistego konkurowania tych linii z linią kolejową (obsługiwaną przez Szybką Kolej Miejską i Koleje Mazowieckie) – wyjaśnia Lorens.

Jak dodaje, władze Piastowa programu „Warszawa+” ostatecznie nie odrzucają. Burmistrz miasta w najbliższym czasie ma skonsultować dalsze kroki w tej sprawie z radnymi.