Pogodna i uśmiechnięta mama i babcia z dnia na dzień zaczęła gasnąć. To był początek poważnej choroby. Diagnoza zabrzmiała jak wyrok – rak jelita grubego. – W 2016 roku dowiedziałam się o swojej chorobie. Przez ten rok przeszłam sześć różnych chemioterapii. Niestety żadna z nich nie zadziałała – opisuje Katarzyna. – To co może przedłużyć mi życie to leczenie nierefundowane. Koszt jednej dawki to 5610 zł a takich dawek muszę przyjąć dwie w miesiącu – dodaje.
Leczenie jest niezwykle kosztowne. Na początku terapii Katarzyna musi przyjąć cztery dawki leku. To koszt 22 440 zł. Jeśli leki zaczną działać trzeba będzie podawać kolejne dawki – dwa razy w miesiącu. – W związku z tym, że leczenie jest nierefundowane to za każdy mój pobyt w szpitalu, za każde badanie będę musiała zapłacić. Proszę o wsparcie – dodaje Katarzyna.
Jak pomóc? Wystarczy wejść tutaj i wykonać przelew. Do tej pory z wymaganych 30 tys. zł udało się zebrać prawie 11 tys. zł. Do końca zbiórki pozostało pięć dni.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
