Kałuże jak były, tak są…

Pruszków

Od zakończenia remontu w al. Wojska Polskiego w Pruszkowie minął rok. Jednak nie wszyscy kierowcy zadowoleni są z efektów. Deszczowa pora ujawniła mankamenty w postaci zalegających kałuż na jezdni.

W tej sprawie zwrócił się do nas jeden z czytelników. – Mamy nową nawierzchnię w al. Wojska Polskiego, a jak woda po deszczu zalegała, tak zalega. I to w tych samych miejscach co wcześniej. Czy nie można było zrobić porządnie remontu, tylko jak zwykle trzeba było „odwalić” taką fuszerkę? – pyta Łukasz. 

Niestety prawda jest taka, że gdy tylko spadnie deszcz w al. Wojska Polskiego tworzą się kałuże i to dość znacznych rozmiarów. Na ich widok kierowcy nagle hamują, a zdarza się też i tak, że nerwowo omijają. Oczywiście nie wszyscy. Nierzadko z tego powodu dostaje się pieszym… Gdy auto jadące nawet przepisową prędkością wpada w kałuże, a chodnikiem akurat idzie osoba, to finał może okazać się  „mokry”.

Zwróciliśmy się do zarządcy drogi z prośbą o wyjaśnienia w tej sprawie. – Drogowcy mają sprawdzić studzienki kanalizacyjne, czy są drożne czy nie. One co jakiś czas są czyszczone. Przekazałam sygnał do naszego regionu drogowego i dyrektor ma zająć się tą kwestią. Ale niewykluczone, że też jest taka geometria drogi. Przeprowadziliśmy remont a nie przebudowę, być może problem jest ze spadkiem. Ale w pierwszej kolejności zostaną sprawdzone studzienki kanalizacyjne – mówi Monika Burdon, rzecznik prasowy Mazowieckiego Zarządu Dróg Wojewódzkich. 

Pozostaje pytanie: kiedy? – Trudno określić. W tej chwili prowadzimy wzmożone prace w wielu rejonach – odpowiada Burdon.

Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.

Grill gazowy