Janosikowe: będzie zmiana ustawy

Sprawa „janosikowego” wkrótce zostanie rozwiązana. Na staranie województwa mazowieckiego zareagowało Ministerstwo Finansów, które zaproponowało nowe sposoby obliczania wysokości wpłat na rzecz biedniejszych regionów kraju.

Perypetie „janosikowego” rozpoczęły się od Mazowsza. Okazało się, że w tym roku województwo będzie musiało przekazać 70 proc. swoich dochodów podatkowych do budżetu państwa, czyli blisko 940 mln złotych. Później wpłaty te zostaną rozdzielone dla innych, biedniejszych województw. Jednak, aby wywiązać się z nałożonego obowiązku Mazowsze musiało zrezygnować z wielu bardzo ważnych inwestycji m.in. z zakupu 20 pociągów dla Kolei Mazowieckich czy z dofinansowań na budowę Orlików.

Adam Struzik, marszałek województwa mazowieckiego skierował do Trybunału Konstytucyjnego wniosek o sprawdzenie zgodności ustawy o „janosikowym” z Konstytucją RP. Następnie wystąpił o przyspieszenie prac nad badaniem ustawy, wystosował również listy do rządu i parlamentarzystów oraz przedstawił problem na posiedzeniu sejmowej Komisji Finansów.

W odpowiedzi na przedstawiane argumenty Ministerstwo Finansów stworzyło nowy system naliczania wpłaty do budżetu państwa na rzecz „janosikowego”. Każdy ze szczebli samorządu terytorialnego ma do wyboru siedem algorytmów do obliczenia wysokości wpłaty. W poniedziałek Adam Struzik w Ostrołęce ogłosił decyzje zarządu województwa w tej sprawie. Najkorzystniejszy dla województwa okazał się wariant V. Jeśli Mazowsze już dziś obliczałoby wysokość wpłaty zgodnie z tym wariantem, w kasie województwa zostałoby prawie 300 mln więcej.

– Ustawa o subwencji wyrównawczej jest daleko niesprawiedliwa. Na barki jednego województwa zrzucono bowiem ciężar finansowania inwestycji w pozostałych województwach. Okazuje się, że w tym roku po zapłaceniu „janosikowego” pozostałe w budżecie województwa środki po przeliczeniu na 1 mieszkańca wynoszą zaledwie 153 zł! – co jest najmniejszą kwotą spośród wszystkich 16 województw – wyznaje Struzik. – Jednym słowem „janosikowe” z najbogatszego regionu uczyniło region najbiedniejszym. Dlatego cieszy nas podjęcie tego problemu przez Ministerstwo Finansów – dodaje.