Gdzie są miliony od MPWiK?

Pruszków

Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji odkupiło za 44 mln zł od miasta Pruszków instalacje kanalizacyjne i wodociągowe. – Gdzie są te pieniądze? – pytają radni.

Przypomnijmy. W połowie grudnia ubiegłego roku MPWiK i władze Puszkowa podpisały umowę, na mocy której wodociągowcy odkupili od miasta wykorzystywane przez siebie instalacje kanalizacyjne i wodociągowe. Instalacje powstawały wraz z realizowanymi inwestycjami drogowymi, a MPWiK tylko z nich korzystało. Sprzedaż instalacji to dla Pruszkowa podwójna korzyść – za naprawy wszelkich usterek odpowiadać będzie teraz MPWiK, a dodatkowo do miejskiej kasy trafiły 44 mln zł. 

W trakcie ostatniej sesji rady miasta (1 lutego) radni dopytywali czy wspomniana kwota trafiła już na konta urzędu. – W trakcie ostatniej sesji bardzo dużo mówiliśmy o kwocie 44 mln zł. Ta kwota rzeczywiście elektryzuje. Natomiast o tej kwocie im dalej w las, tym ciszej. Ja chciałem zapytać, ponieważ przejrzałem projekt uchwały zmieniającej budżet i nie znalazłem śladu po 44 mln zł, które były obiecywane, jakoby miały wpłynąć do budżetu naszego miasta. Jakaś część miała wpłynąć jeszcze w grudniu. W związku z tym gdzie są te pieniądze i na co zostały przekazane? – zwrócił się w trakcie sesji do pruszkowskich włodarzy radny Przemysław Sieciński.

– Podobno dżentelmeni o pieniądzach nie rozmawiają tylko pieniądze mają. My te pieniądze mamy. One zostaną ujawnione w momencie, kiedy będziemy rozdysponowywali tak zwane wolne środki, czyli w ciągu najbliższych dwóch miesięcy – zaznaczył Andrzej Kurzela, wiceprezydent Pruszkowa. 

Ta odpowiedź nie do końca usatysfakcjonowała radnego.– Nie chcę się odnosić do pewnego znanego powiedzenia o tym jak się powinniśmy liczyć. Natomiast, drodzy państwo, tak już na poważne, czy pan prezydent zechciałby doprecyzować czy ta kwota wpłynęła na konto – dopytywał Sieciński.

Na to pytanie obszernej odpowiedzi udzieliła skarbnik miasta Lidia Sadowska-Mucha, która potwierdziła, że pieniądze z MPWiK trafiły już na konto miasta. – Ta kwota wpłynęła na konto jeszcze w grudniu 2017 r. w wysokości 44 mln zł brutto, z czego odprowadziliśmy podatek do urzędu skarbowego. To była transakcja objęta podatkiem VAT. Ponad 35 mln zł zostało na rachunkach budżetu. Z tej kwoty została wydzielona kwota na koncie pomocniczym środków niewygasających, gdzie po koniec grudnia państwo uchwalaliście uchwałę o stworzenie takiego katalogu z tej kwoty. Zostały tam przekazane środki w wysokości 19,5 mln zgodnie z wymogami. Pozostała kwota jest na rachunku budżetu miasta – wyjaśniła skarbik.

Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.

Grill gazowy