Tradycja zobowiązuje! Dziś Lany Poniedziałek, kilka kropel wody powinno spaść na każdego, aby zagwarantować pomyślność w nadchodzących miesiącach.
Śmigus-dyngus to jedna z najstarszych słowiańskich tradycji. Choć jego charakter i przesłanie zmieniały się na przestrzeni czasu, to do dziś tradycja polewania się wodą w Poniedziałek Wielkanocny ma wielu zwolenników, szczególnie wśród najmłodszych.
Skąd wziął się ten zwyczaj? Otóż niegdyś śmigus i dyngus były oddzielnymi tradycjami. Jedna wiązała się z przesądami o oczyszczeniu z tego co złe, druga z zapewnieniem pomyślności i płodności. W obu pojawiało się polewanie wodą i właśnie ten motyw przetrwał do naszych czasów.
Współcześnie śmigus-dyngus ma częściej charakter zabawy niż przekonania o tym, że polanie wodą ma przynieść oczyszczenie i pomyślność. Ale, jak wiadomo, nigdy nie zaszkodzi uczynić tej tradycji zadość.
Piszcie w komentarzach jakie u Was są zwyczaje związane z Lanym Poniedziałkiem, raczej symboliczne czy „na całego”?
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
Kiedyś, w latach 90tych to były czasy! Watahy chlopaczaskow grasowaly z wiadrami i jak tylko wypatrzyli dziewuche to sucha do domu nie miała prawa wrócić! Dziś już te czasy minęły!
Kiejś to było… Chrum chrum… Ale kiejś było chrum, kwiiiik
Aleś ty mundry!!!
Koszmarny dzien. Porazka !!!