Duża akcja straży granicznej w Wólce Kosowskiej

Tylko jednej nocy funkcjonariusze straży granicznej ujawnili w Wólce Kosowskiej kilkaset tysięcy podrobionych produktów o szacunkowej wartości 30 mln zł. Ponadto zatrzymali 15 cudzoziemców, którzy sprzedawali towary pochodzące z przemytu.

To była wyjątkowo pechowa noc dla handlarzy z Wólki Kosowskiej. Co pewien czas odpowiednie służby próbują walczyć z odbywającymi się tam procederami przestępczymi. Miejsce to znane jest z braku przestrzegania polskich przepisów handlowych, ale nie tylko. Dlatego funkcjonariusze Nadwiślańskiego Oddziału Straży Granicznej wraz z Urzędem Kontroli Skarbowej z Białegostoku zaplanowali akcję skierowaną na walkę z nielegalną migracją cudzoziemców oraz przestępczością transgraniczną.
 
Funkcjonariusze zabezpieczyli aż 101 busów załadowanych „po brzegi” podróbkami, wśród nich znajdowały się takie towary jak: odzież wierzchnia, obuwie, galanteria skórzana oraz kosmetyki. Wszystkie towary posiadały podrobione znaki markowe i sprzedawane były sklepikarzom, hurtownikom jak i detalistom. Dzięki akcji do obrotu nie trafiło kilkaset tysięcy podrobionych artykułów o wartości ok. 30 mln zł.
 
Ponadto funkcjonariusze NwOSG zatrzymali 15 cudzoziemców narodowości: ormiańskiej, bułgarskiej, wietnamskiej i pakistańskiej. Oferowali oni produkty nie objęte procedurami celnymi, czyli pochodzące z przemytu. W wyniku przeprowadzonych działań straży granicznej okazało się również, że nie wszyscy zatrzymani legalnie przebywali na terenie naszego kraju.
 
Każda z osób zatrzymanych usłyszała zarzuty za handel wyrobami z zastrzeżonymi znakami, za co grozi do pięć lat pozbawienia wolności. Straż graniczna sprawdzi również zasadność pobytu cudzoziemców nielegalnie znajdujących się w Polsce. Sprawę dalej poprowadzi Prokuratura Okręgowa w Warszawie.