Dokonał kradzieży, gdy właściciel był na… dachu

Wszedł do cudzego domu, wziął 4 tys. złotych i uciekł. 49-latek wykorzystał fakt, że właściciel budynku znajdował się na dachu. Grodziska policja zatrzymała mężczyznę, który usłyszał zarzut kradzieży.

Właściciel działki spełnił swoje marzenie i wybudował dom. Jednak w czasie kiedy wykonywał prace na dachu, niespodziewanie na posesję wszedł niezauważony przez niego mężczyzna. Intruz w jednym z pomieszczeń znalazł należącą do domownika kurtkę, w której było 4 tys. zł. Wziął łup i jakby nigdy nic… wyszedł. Sprawcy nie udało się zatem złapać na gorącym uczynku.

Poszkodowany zgłosił zawiadomienie na grodziskiej komendzie. Działania policji przyniosły efekt w postaci zatrzymania 49-letniego Witolda S., który po zebraniu materiałów dowodowych stał się głównym podejrzanym w śledztwie. Mężczyzna usłyszał już zarzut kradzieży za co grozi mu do 5 lat więzienia. Witold S. był już wcześniej karany za podobne przestępstwa.