Dofinansowanie in vitro od września

Region

Wojewódzki program dofinansowania zabiegów in vitro uzyskał warunkowo pozytywną opinię Prezesa Agencji Oceny Technologii Medycznych i Taryfikacji. Po wprowadzeniu wymaganych korekt wnioski o wsparcie tej metody walki z niepłodnością będzie można składać od września.

Pula przeznaczona na Mazowszu na dofinansowanie zabiegów in vitro to 6,6 mln zł. Pozwoli przeprowadzić ponad tysiąc procedur zapłodnienia pozaustrojowego, a program szacunkowo obejmie ponad 360 par przy założeniu, że jedna para skorzysta z trzech procedur. Dodatkowo w programie ujęto 20 procedur mrożenia komórek jajowych przed leczeniem negatywnie wpływającym na płodność.

– Z programem in vitro ruszamy od września i będziemy go realizować przez cztery lata. Środki, które wygospodarowaliśmy w naszym budżecie to ogromna szansa dla par starających się o dziecko. Cieszę się, że w ten sposób możemy wesprzeć Mazowszan, którzy chcą zrealizować marzenia o rodzicielstwie – podkreśla Elżbieta Lanc, członek zarządu województwa mazowieckiego.

Przewidywana wysokość dofinansowania, na które może liczyć para to od 6 do 18 tys. zł na trzy próby przeprowadzenia zapłodnienia. Wymagania to wiek powyżej 20 roku życia., zamieszkanie na terenie województwa mazowieckiego, stwierdzona i potwierdzona dokumentacją medyczną bezwzględna przyczyna niepłodności wraz ze wskazaniem do zapłodnienia pozaustrojowego. Nie ma górnej granicy wieku, ale w każdym przypadku o ostatecznej kwalifikacji będzie decydował lekarz.

Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.

Komentarze 28

28 odpowiedzi na “Dofinansowanie in vitro od września”

  1. qqq pisze:

    In vitro to cierpienie, niepewność, ból i wydatek a także jak wspomniano wyważanie otwartych drzwi. To brak szacunku dla zarodków i ryzyko, że dziecko będzie chore. To jest sztuczna metoda, nie ma normalnego stosunku płciowego tylko bolesne wszczepianie zarodka do macicy.

    • Kobieta pisze:

      Ryzyko, że dziecko będzie chore jest zawsze, przy naturalnym poczęciu również. Ba nawet większe przy naturalnym poczęciu. In vitro, to cierpienie, ból? A czymże jest brak upragnionego potomstwa? To jest dopiero ból i cierpienie. Każda kobieta pragnąca dziecka zniesie każdy fizyczny ból, oby spełnić swoje pragnienie. Bolesne wszczepianie? Zabieg przeprowadzany jest w znieczuleniu lub narkozie. Większy ból odczuwa kobieta podczas miesiączki niż w trakcie takiego zabiegu. A „normalny” stosunek owszem może być, jedno drugiemu nie przeszkadza. Odrobinę empatii dla ludzi pragnących dziecka, a niemogących począć go naturalnie.

    • kropka pisze:

      Ludzie, którzy mogą mieć dziecko w wyniku „normalnego stosunku płciowego” nie decydują się na zapłodnienie in vitro. Jeśli przyczyną bezpłodności jest niedrożność jajowodów, to nie pomoże na to żadna napro(niby)technologia. Zabieg jest wykonywany w znieczuleniu. Szansa na to, że dziecko urodzi się chore jest dokładnie taka sama, jak w przypadku zwykłego zapłodnienia. W przypadku zwykłego zapłodnienia też czasem nie dochodzi do zagnieżdżenia i jest on wydalany – co wtedy? To też brak szacunku? Przykre, że osoby religijne, uważające się za gorliwych katolików publicznie kłamią.

  2. Www pisze:

    Co jest mądrego w zaszczepianiu zarodka w macicy kobiety gdy można normalnie i taniej. In vitro to naciąganie ludzi na kosztowną metodę która nie leczy

    • Grabarz pisze:

      Pozwól, że ludzie będą wydawać swoje prywatne pieniądze na co tylko zechcą.

      • Www pisze:

        jak będą dopłaty to już nie będą prywatne pieniądze. Trump zniósł finansowanie aborcji i organizacji homoseksualnych za państwowe pieniądze

    • kropka pisze:

      Na zapłodnienie in vitro decydują się ludzie, którzy nie mogą „normalnie i taniej” zajść w ciążę mimo wieloletnich starań. Jeśli przyczyną bezpłodności jest niedrożność jajowodów, to nie pomoże na to żadna naprotechnologia. W takiej sytuacji katolik powie: „ok, Bóg tak chciał, nie będę mieć dzieci”, a osoba niewierząca* zwróci się o zapłodnienie in vitro. Szkoda, że metoda ta nie jest choć częściowo refundowana przez skarb państwa.

      *Protestanci nie mają z tym problemu, a też w końcu chrześcijanie.

  3. Millll pisze:

    A ja trzymam kciuki,żeby było dofinansowanie.Czym różnie się, że nie mam dzieci A bardzo je chcemy z mężem.To jest szansa dla nas.Niech jakiś idiota nie porównuje tego,że sex jest tylko potrzebny do robienia dzieci to też przyjemności.Gamonie.wrrr

  4. Aa pisze:

    To socjaliści promują in vitro, która nie jest leczeniem bezpłodności tylko kosztowną metodą i o małej skuteczności. To nabijanie kasy chciwym lekarzom i brak normalnego seksu. Znałem dwa małżeństwa które bezskutecznie starały się o dziecko i wydały mnóstwo kasy.

    • kropka pisze:

      Nic nie wiesz o medycynie i fizjologii, ale się wypowiesz.. Znałeś dwa małżeństwa, więc już wszystko wiesz na ten temat. Był też taki jeden, co miał złotą kartę KLM i to w jego mniemaniu dawało mu kwalifikacje do badania przyczyn katastrof lotniczych.

      • Aa pisze:

        Wystarczy trochę rozsądku. Naprotechnologia jest tańsza i skuteczniejsza i leczy bezpłodność. Na medycynie pewnie się nie znasz a szermujesz ideologią byleby dowalać. Gratuluje takiego myślenia.

        • Grabarz pisze:

          Po pierwsze ludzie mają prawo wydać swoje ciężko zarobione pieniądze na co tylko zechcą i nikomu nic do tego. Po drugie lecz się u felczerów, szamanów czy u szeptuchy skoro lekarze są chciwi. Wreszcie po trzecie stawianie znaku równości między in vitro a brakiem normalnego seksu oznacza, że masz poważne braki w wykształceniu i powinieneś udać się do szkoły podstawowej na zajęcia wyrównawcze. Poproszę o źródła, z których czerpiesz wiedzę na temat leczenia naprotechnologią: książki i artykuły naukowe, a nie parafialne gazetki i portale z pornografią. Domyślam się, że w szkole średniej byłeś co najmniej finalistą olimpiady biologicznej.

          • Aa pisze:

            Nie zrozumiałeś tekstu. Akt zapłodnienia powinien być normalną relacją. Naprotechnologia do tego prowadzi. Ludzie mogą wydawać sobie na in vitro ale pod warunkiem że to będą ich pieniądze a nie z podatków jak chcą nawiedzeni lewacy. Ponadto liczy się prawda a prawda jest taka że in vitro jest złe.

        • kropka pisze:

          Nie nazywaj technologią czegoś co nią nie jest. Określanie dni płodnych kobiety poprzez obserwację cyklu, śluzu, mierzenie temperatury itp. to nie żadna technologia tylko tzw. „kalendarzyk”. Rozszerzona diagnostyka? Ludzie, którzy LATAMI starają się o dziecko mają już to wszystko za sobą. Są przebadani pod każdym możliwym kontem i próbowali normalnego zapłodnienia o każdej porze dnia i nocy (i pod każdym kontem). Jeśli to nic nie daje, to diagnoza jest jedna: bezpłodność. Co może zaproponować w takiej sytuacji lekarz? Tylko zapłodnienie in vitro.

          Gdzie w mojej poprzedniej wypowiedzi było coś o ideologii??? Napisałam, że żeby się wypowiadać na taki temat, to trzeba mieć do tego odpowiednie kwalifikacje, czyli być lekarzem. Gdzie tu ideologia?

          TO NIE JEST KWESTIA WIARY TYLKO WIEDZY.

        • kierownik pisze:

          Popieram. Naprotechnologia w połączeniu ze szczerą modlitwą są skuteczniejsze. Do tego oczywiście regularne spożywanie czosnku i kiszonych śledzi.

        • Kobieta pisze:

          Droga/Drogi Aa BEZPŁODNOŚCI nie da się wyleczyć!!! Natomiast z NIEPŁODNOŚCIĄ medycyna może sobie poradzić, chociażby dzięki in vitro! Szkoda, że ludzie którzy nie mają pojęcia o tym i nie zetknęli się z tym problemem (i zapewne mają dzieci) zabierają głos.

    • Grzech pisze:

      Lecz się aa na nogi bo na tą pustą i zrytą banie już za późno.

      • Aa pisze:

        Idiotą jest ten co chcę wywarzać otwarte drzwi stosijąc in vitro gdy można taniej i normalnie. Idiotą jest ten co kalendarzykiem nazywa obserwację cykli. Zaczadziła was ideologia.

        • Grabarz pisze:

          Czekam na wykaz naukowych publikacji o naprotechnologii, z których czerpiesz swoją gruntowną wiedzę. Chętnie dowiem się także, dlaczego in vitro jest złe. Pochwal się swoją erudycją. Rozumiem, że wizytowałeś wiele klinik ginekologicznych przynajmniej w Polsce, jeśli nie na całym świecie.

  5. Grabarz pisze:

    Nasza partia nie pozwoli, aby gendery, LGBT i bikiniarstwo kupowały sobie najpolskie dzieci do deprawacji. Narodowo socjalistyczna ojczyzna potrzebuje zdrowej tkanki. Wszelkim bruzdom dotykowym mówimy stanowcze NIE!. Za przykładem umiłowanego przywódcy, przykładnego męża i ojca, poczynajmy w czynie społecznym najwspanialszych synów i córki tej umęczonej krwią chłopa i robotnika najpolskiej ziemi.

    • Uciąć rękę pisze:

      Słusznie! Partia ostoją bolszewizmu! Ręka podniesiona na bolszewizm jest ręką podniesioną na naród!

  6. In vitro pisze:

    Likwidując dopłaty do in vitro PiS chciał by rodziło się jak najmniej Polaków. Po prostu zaczyna brakować na 500+. Wkrótce bankructwo całego kraju.

  7. R14 pisze:

    No to żeśta prezesowi podnieśli ciśnienie ino żeby mu tylko żyłka pierdząca nie pynkła. zapewne specjalnym dekretem łutnie kasiore …

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Podobne artykuły

Najchętniej czytane

Pruszków ma nowego prezydenta

Pruszków / Wybory 2024
11077

Pierwsze oficjalne wyniki z Pruszkowa

Pruszków / Wybory 2024
4255

Bąk kontra Makuch

Pruszków / Wybory 2024
3204

Znamy wyniki wyborów w gminach

Pruszków / Wybory 2024
3144

Najczęściej komentowane

Pruszków ma nowego prezydenta

Pruszków / Wybory 2024
72

Bąk kontra Makuch

Pruszków / Wybory 2024
23
Grill gazowy