Radni Piastowa zdecydowali się na zmianę kryteriów przy rekrutacji do przedszkola. Dzieci, które przeszły wszystkie wymagane szczepienia będą dodatkowo punktowane. Pojawia się tylko pytanie po co ta zmiana?
Na poniedziałkowej sesji rady miasta piastowscy radni debatowali nad zasadami rekrutacji dzieci do miejskich przedszkoli. Pod obrady zgłoszona została uchwała, która zakładała dołożenie kolejnego kryterium w drugiej turze rekrutacji. Chodzi tu o dodatkowe punkty za… zaszczepienie dziecka. — Artykuł 131 ustęp 4 ustawy z 16 grudnia 2016 r Prawo oświatowe oddaje kompetencje w zakresie kryteriów w drugim etapie rekrutacji gminom. Tych kryteriów dodatkowych może być sześć i to kryterium (przeprowadzone szczepienie przyp. Red.) byłoby właśnie kryterium szóstym – poinformowała radnych na sesji Urszula Nelken, dyrektor Centrum Usługowo-Oświatowego w Piastowie. – Wprowadzenie tego dodatkowego kryterium przy rekrutacji do przedszkola ma premiować obowiązkowe szczepienia. Jednocześnie zaszczepienie dziecka nie będzie niezbędnym warunkiem przyjęcia do przedszkola. Ta zmiana ma podnieść bezpieczeństwo wszystkich dzieci – dodała.
Radna Bożenna Kalinowska zastanawiała się czy wprowadzając taki zapis nie zostaną pokrzywdzone dzieci, które ze względów zdrowotnych nie mogą przejść szczepienia. – Czy to nie jest dyskryminacja dziecka chorego czy takiego z odroczonym terminem szczepienia? – dopytywała.
Obecny na posiedzeniu rady burmistrz Grzegorz Szuplewski zaznaczył, że zmiany mają zachęcić rodziców do szczepienia dzieci. – Wiemy że niektóre dzieci nie mogą być szczepione, chociaż rodzice chcieliby je zaszczepić ale są też dzieci, które mogły by być szczepione, a nie są ze względu na rodziców. To są takie skrajne dwie sytuacje. Premiowane będzie to, że rodzice szczepią dzieci które mogą być szczepione. Dzieci które nie mogą być szczepione nie mogą być dyskryminowana, ale wnioskodawcy którzy nie wykażą przeciwskazań do szczepienia dziecka i jednocześnie nie wykażą dokumentów o szczepieniu nie dostaną tych punktów. Jestem za takim rozwiązaniem, by dzieci które nie mogą być szczepione ze względów zdrowotnych byłyby traktowane jak dzieci zaszczepione – zaznaczył Szuplewski.
Dyskusja na temat dodatkowych punktów za odbyte obowiązkowe szczepienie przez dziecko zajęła radnych. Padły propozycje, by dzieciom zaszczepionym przyznawać nie 5 punktów, a 10. Wniosek jednak przepadł.
Pojawiło się jednak pytanie po co zmieniać kryteria. – Jaki jest sens wprowadzenia takiego kryterium skoro i tak musimy przyjąć wszystkie dzieci? – zapytał radny Zbigniew Garus.
Zgodnie z przepisami miasto ma obowiązek zapewnić miejsce w przedszkolu wszystkim zgłoszonym dzieciom. Nie może być sytuacji, że ktoś nie zostanie do przedszkola przyjęty. Po co więc zapis o dodatkowych punktach za szczepienie? Okazuje się, że jedyną „karą” dla rodziców, którzy nie szczepią dzieci może być niezakwalifikowanie do przedszkola pierwszego wyboru. W najgorszy wypadku dla rodziców oznacza to, że będą musieli wozić dziecko do przedszkola po drugiej stronie miasta. Czy to zachęci rodziców do szczepień dzieci? Przekonamy się niebawem.
Za przyjęciem uchwały głosowało 13 radnych, czterech wstrzymało się od głosu.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
Niestety artykuł na onecie wprowadza w błąd. Nie wiadomo czemu tam dziennikarze oparli się na wynikach głosowania nad wnioskiem formalnym zgłoszonym przy tym punkcie obrad,a dotyczącym podwyższenia punktacji za szczepienie dzieci z 5 na 10 punktów.
Jesli cos takiego by przeszlo to rodzice dzieci maja prawo do wgladu w akta medyczne pracownikow przedszkola i wymagac zeby kazdy mial aktualna ksiazeczke szczepien, wszystkie szczepienia trzeba powtarzac co kilka lat one nie dzialaja dozywotnio wiec wymagania szczepien wobec dziweci przy braku wymagan co do doroslych to zwykla hipokryzja. I jeszcze jedno pytanie czy dziecko no z wzw C czy HIV maoze sobie tak bezprobleowo uszczeszac i nikt nie bedzie mial zastrzezen a dziecko zdrowe nieszczepione to juz problem. Wstyd Piastow
Na jakiej podstawie rodzice mają takie prawo? Poproszę o podanie przepisu bądź orzeczenia z którego to wynika? Otóż nie wszystkie szczepienia trzeba powtarzać jak w przypadku polio czy wzw typu A (2 dawki w kilkumiesięcznych odstępach). Każdy w tym kraju zna się na prawie i medycynie a ostatnio także na katastrofach lotniczych.
A co z tym tematem mają wspólnego katastrofy lotnicze? niepotrzebna prowokująca przytyczka.
Osobie piszącej wyżej zapewne chodziło o to, że wymaga się aby dzieci posiadały cały kalendarz szczepień w którym znajdują się także choroby typu krztusiec, które należy ponawiać co 7 lat, niestety od osób pracujących w jednostkach przedszkolnych nie wymaga się uzupełnionych szczepień powtażalnych co kilka lat aby w pełni zabezpieczyć Nasze dzieci. Wymóg takowy tylko od części osób przebywających w jednostce jest w pewnym sensie hipokryzją.
Dziel i rządź! Tego jeszcze w Piastowie nie było. Konfliktowanie mieszkańców w interesie lobby szczepionkowego. Przecież jak dziecko zaszczepione to te nieszczepione nie są dla niego groźne. Chyba, że szczepionki są nieskuteczne i szkodliwe a lobby farmaceutyczne wymusza administracyjnie ich sprzedaż. Ciekawe ile płaci 😉
Bo są dzieci, których nie można szczepić ze względów medycznych lub ze względu na wiek i te nieszczepione są groźne bo mogą je zarazić potencjalnie śmiertelną chorobą.
Czyli jednak w przedszkolu będą dzieci nieszczepione, które będą roznosiły choroby bo będą nieszczepialne lub „małoletnie”. A punkty dostaną dodatnie czy ujemne 😉
@Piastun 1. Nie ma czegoś takiego jak „lobby szczepionkowe”. 2. „Przecież jak dziecko zaszczepione to te nieszczepione nie są dla niego groźne.” – gdyby wszyscy tak myśleli, toby nikt się nie szczepił i groźne choroby zakaźne nadal dziesiątkowałyby populację. 3. „(…) lobby farmaceutyczne wymusza administracyjnie ich [szczepionek] sprzedaż. Ciekawe ile płaci” – firmy farmaceutyczne zarobiałyby o wiele większe pieniądze na sprzedaży leków dla ludzi chorujących na choroby, przed którymi szczepionki chronią.
@chwila: większość chorób przed którymi „chroniom” szczepionki leczy sie zachowawczo – czytaj: tanio. A pojedyncza szczepionka to od stu do kilkuset złotych. Pomnóż to razy wymagane dawki i zrobi się całkiem pokaźna kwota. A potem można jeszce zarabiać na leczeniu powikłań, które dopiero są kosztowne. Poczytaj więcej a nie siej propagandy 😉
Skoro szczepienia są obowiązkowe to. w czym problem dziecku nie zaszczepionemu przez widzi mi się psychicznie chorych rodziców dziękujemy niech szukają opiekunki i po problemie Nie mam badań technicznych pojazdu nie mam prawa po drogach się nim poruszać
Tak, jasne. A szczepienia są bezpieczne i nie mają żadnych skutków ubocznych. W takim razie po co te bzdury w reklamach, że każdy lek może szkodziç zdrowiu lub życiu?
Wszystko w nadmiarze jest niezdrowe jak ktoś bierze 20 tabletek na ból głowy to jasne że efekt będzie odwrotny Lepiej przyjąć dawkę bakteri dobrowolnie żeby organizm wypracował system obronny niż później umrzeć na powiklania po chorobowe
Nie przypominam sobie, żeby w jakimkolwiek medium wyemitowano jakąkolwiek reklamę konkretnej szczepionki konkretnego producenta. Ponadto nie można ot tak kupić szczepionki bez uprzedniego okazania recepty. Niemniej jednak Warszawa i okolice i tak są przeludnione, zatem niech natura w drodze naturalnej selekcji sama rozprawi się z nieszczepionymi. Oczywiście należy być konsekwentnym: zamiast wizyty u lekarza gusła u szeptuchy, a zamiast sprzętu z WOŚP 3 zdrowaśki w piecu. I po co nam obowiązek szkolny?
@Jasne A wiesz jakie są „skutki uboczne” nie szczepienia? Wiesz, że powikłania po przebyciu chorób zakaźnych są o wiele groźniejsze i o wiele bardziej prawdopodobne niż wystąpienie NOP.
Ostrzeżenie w reklamach nie jest bzdurą tylko informacją czym grozi NIEWŁAŚCIWE stosowanie leku, a nie że każdy lek może szkodzić zdrowiu. Rozumiem, że jesteś jedą z tych osób, które gdy zachorują na raka udają się do znachora, a nie do lekarza.
takie punkty są , biorąc pod uwagę prawo , nielegalne!!!
I bardzo dobrze!! W całym kraju tak powinno być!
Radni sprzeciwili się pomysłowi i tu piszą, że punktów nie będzie: https://warszawa.onet.pl/piastow-przy-rekrutacji-do-przedszkoli-nie-bedzie-punktow-za-szczepienia/5yg0d07
Niestety artykuł na onecie wprowadza w błąd. Nie wiadomo czemu tam dziennikarze oparli się na wynikach głosowania nad wnioskiem formalnym zgłoszonym przy tym punkcie obrad,a dotyczącym podwyższenia punktacji za szczepienie dzieci z 5 na 10 punktów.
Sesja Rady była transmitowana na żywo można ją teraz obejrzeć na YouTube
Wpr24 podał prawdziwe informacje
Jesli cos takiego by przeszlo to rodzice dzieci maja prawo do wgladu w akta medyczne pracownikow przedszkola i wymagac zeby kazdy mial aktualna ksiazeczke szczepien, wszystkie szczepienia trzeba powtarzac co kilka lat one nie dzialaja dozywotnio wiec wymagania szczepien wobec dziweci przy braku wymagan co do doroslych to zwykla hipokryzja. I jeszcze jedno pytanie czy dziecko no z wzw C czy HIV maoze sobie tak bezprobleowo uszczeszac i nikt nie bedzie mial zastrzezen a dziecko zdrowe nieszczepione to juz problem. Wstyd Piastow
Na jakiej podstawie rodzice mają takie prawo? Poproszę o podanie przepisu bądź orzeczenia z którego to wynika? Otóż nie wszystkie szczepienia trzeba powtarzać jak w przypadku polio czy wzw typu A (2 dawki w kilkumiesięcznych odstępach). Każdy w tym kraju zna się na prawie i medycynie a ostatnio także na katastrofach lotniczych.
A co z tym tematem mają wspólnego katastrofy lotnicze? niepotrzebna prowokująca przytyczka.
Osobie piszącej wyżej zapewne chodziło o to, że wymaga się aby dzieci posiadały cały kalendarz szczepień w którym znajdują się także choroby typu krztusiec, które należy ponawiać co 7 lat, niestety od osób pracujących w jednostkach przedszkolnych nie wymaga się uzupełnionych szczepień powtażalnych co kilka lat aby w pełni zabezpieczyć Nasze dzieci. Wymóg takowy tylko od części osób przebywających w jednostce jest w pewnym sensie hipokryzją.
Dziel i rządź! Tego jeszcze w Piastowie nie było. Konfliktowanie mieszkańców w interesie lobby szczepionkowego. Przecież jak dziecko zaszczepione to te nieszczepione nie są dla niego groźne. Chyba, że szczepionki są nieskuteczne i szkodliwe a lobby farmaceutyczne wymusza administracyjnie ich sprzedaż. Ciekawe ile płaci 😉
Bo są dzieci, których nie można szczepić ze względów medycznych lub ze względu na wiek i te nieszczepione są groźne bo mogą je zarazić potencjalnie śmiertelną chorobą.
Czyli jednak w przedszkolu będą dzieci nieszczepione, które będą roznosiły choroby bo będą nieszczepialne lub „małoletnie”. A punkty dostaną dodatnie czy ujemne 😉
@Piastun 1. Nie ma czegoś takiego jak „lobby szczepionkowe”. 2. „Przecież jak dziecko zaszczepione to te nieszczepione nie są dla niego groźne.” – gdyby wszyscy tak myśleli, toby nikt się nie szczepił i groźne choroby zakaźne nadal dziesiątkowałyby populację. 3. „(…) lobby farmaceutyczne wymusza administracyjnie ich [szczepionek] sprzedaż. Ciekawe ile płaci” – firmy farmaceutyczne zarobiałyby o wiele większe pieniądze na sprzedaży leków dla ludzi chorujących na choroby, przed którymi szczepionki chronią.
Nie ma lobby szczepionkowego , ho, ho, tak, tak – znaczy sami pożyteczni idioci się produkują w temacie 😉
@chwila: większość chorób przed którymi „chroniom” szczepionki leczy sie zachowawczo – czytaj: tanio. A pojedyncza szczepionka to od stu do kilkuset złotych. Pomnóż to razy wymagane dawki i zrobi się całkiem pokaźna kwota. A potem można jeszce zarabiać na leczeniu powikłań, które dopiero są kosztowne. Poczytaj więcej a nie siej propagandy 😉
Skoro szczepienia są obowiązkowe to. w czym problem dziecku nie zaszczepionemu przez widzi mi się psychicznie chorych rodziców dziękujemy niech szukają opiekunki i po problemie Nie mam badań technicznych pojazdu nie mam prawa po drogach się nim poruszać
Tak, jasne. A szczepienia są bezpieczne i nie mają żadnych skutków ubocznych. W takim razie po co te bzdury w reklamach, że każdy lek może szkodziç zdrowiu lub życiu?
Wszystko w nadmiarze jest niezdrowe jak ktoś bierze 20 tabletek na ból głowy to jasne że efekt będzie odwrotny Lepiej przyjąć dawkę bakteri dobrowolnie żeby organizm wypracował system obronny niż później umrzeć na powiklania po chorobowe
Nie przypominam sobie, żeby w jakimkolwiek medium wyemitowano jakąkolwiek reklamę konkretnej szczepionki konkretnego producenta. Ponadto nie można ot tak kupić szczepionki bez uprzedniego okazania recepty. Niemniej jednak Warszawa i okolice i tak są przeludnione, zatem niech natura w drodze naturalnej selekcji sama rozprawi się z nieszczepionymi. Oczywiście należy być konsekwentnym: zamiast wizyty u lekarza gusła u szeptuchy, a zamiast sprzętu z WOŚP 3 zdrowaśki w piecu. I po co nam obowiązek szkolny?
@Jasne A wiesz jakie są „skutki uboczne” nie szczepienia? Wiesz, że powikłania po przebyciu chorób zakaźnych są o wiele groźniejsze i o wiele bardziej prawdopodobne niż wystąpienie NOP.
Ostrzeżenie w reklamach nie jest bzdurą tylko informacją czym grozi NIEWŁAŚCIWE stosowanie leku, a nie że każdy lek może szkodzić zdrowiu. Rozumiem, że jesteś jedą z tych osób, które gdy zachorują na raka udają się do znachora, a nie do lekarza.