Czarny dym z elektrociepłowni

W ostatnich dniach nad Pruszkowem unosił się czarny dym wydobywający się z kominów elektrociepłowni. Mieszkańcy obawiają się, że był on szkodliwy dla zdrowia.

Kłęby dymu wydobywające się z kominów elektrociepłowni w środku lata zaniepokoiły wielu mieszkańców. I nie ma w tym nic dziwnego, bo przy takich upałach elektrociepłownia działa na „pół gwizdka”, a co za tym idzie z kominów nie powinno wydobywać się zbyt dużo dymu. Zwłaszcza czarnego… – Czy moglibyście Państwo dowiedzieć się czemu od jakiegoś czasu z kominów elektrociepłowni wydobywa się gęsty czarny dym?  Tyle się mówi o czystości powietrza i jestem ciekaw czy ktoś z EC powie do gazety, że to norma i nic szkodliwego? Ciekawe też co na to urząd miasta i straż miejska? Czy ktokolwiek to zauważył i próbował to wyjaśnić? – napisał do nas Mateusz. 

W ciągu ostatnich dni podobne pytania słynęły na naszą redakcyjną skrzynkę od wielu innych czytelników. Skontaktowaliśmy się z przedstawicielami spółki PGNiG Termika, która jest właścicielem elektrociepłowni działającej w Pruszkowie, i poprosiliśmy o wyjaśnienia. Okazuje się, że czarny dym nie był niczym nadzwyczajnym. – W Ec Pruszków aktualnie prowadzone są prace remontowe związane z serwisowaniem kotłów ciepłowniczych, co wiąże się z ich wyłączaniem i ponownym uruchomianiem. Do takiej sytuacji doszło 27 lipca. Uruchomiliśmy kocioł rezerwowy w miejsce wyłączonego kotła, który został poddany czyszczeniu technologicznemu. Kocioł rezerwowy został wyłączony 31 lipca o godz. 20.00 – poinformowała nas Magdalena Orłowska z PGNiG Termika. – W okresie pracy kotła rezerwowego (od 27 lipca do 31 lipca) panowały bardzo wysokie temperatury powietrza. Przełożyło się to na niskie zapotrzebowanie w tym okresie na ciepło, a co za tym idzie na bardzo niskie obciążenie tego kotła. Konieczne było dostosowanie kotła rezerwowego do zmieniającego się zapotrzebowania na ciepło (szczyt poranny i popołudniowy), co wiązało się z koniecznością wyregulowania jego urządzeń. Efektem tej regulacji było pojawienie się ciemniejszego koloru spalin – wyjaśnia.

Przedstawicielka PGNIG Termika zaznacza, że eksploatacja kotła była prowadzona zgodnie z obowiązującymi przepisami. Wykonane zostały również pomiary emisji, a sprawozdanie zostanie przekazane do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska. – Od kilku lat funkcjonuje program minimalizujący oddziaływania Ec Pruszków na środowisko. Na dwóch kotłach wymieniono odpylacze na wysokosprawne cyklofiltry. W tym roku również spółka PGNiG Termika rozpocznie modernizację kolejnych kotłów i wyposaży je w nowoczesną instalację odpylania, odsiarczania i odazotowania – podkreśla Monika Orłowska.