Wysokie na kilkanaście metrów topole rosną przy ul. Poznańskiej w Pruszkowie (droga wojewódzka nr 718). Wiosną i latem drzewa upiększają miejski krajobraz. Kłopot w tym, że większość drzew rosnących przy tej drodze nie jest w najlepszym stanie. Przy każdej większej wichurze czy ulewie drzewa łamią się, a na ruchliwą drogę spadają konary, stwarzając niebezpieczeństwo dla kierowców.
Drogowcy informowali, że wycinka ma być przeprowadzona jeszcze w tym roku. – Drzewa zostały oznakowane, ale czekamy z wycinką na zakończenie okresu lęgowego – mówiła nam w marcu Monika Burdon, rzecznik prasowy Mazowieckiego Zarządu Dróg Wojewódzkich.
Okres lęgowy dobiegł końca, a wycinka nadal się nie rozpoczęła. Co dzieje się w tej sprawie? – W tym roku nie będziemy realizować wycinki. Musimy sprawdzić, które drzewa należy wyciąć oraz uzyskać wszystkie zgody. Wycinkę będzie musiała wykonać specjalistyczna firma, ponieważ rosną one w sąsiedztwie linii średniego i wysokiego napięcia. Zadanie mamy przewidziane do realizacji na przyszły rok, ale na ten moment nie jestem w stanie określić, czy wykonamy ją w lutym czy w listopadzie – zaznacza Monika Burdon.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
