Co z termomodernizacją pruszkowskiego urzędu?

Od pewnego czasu prace przy termomodernizacji Urzędu Miasta Pruszkowa stanęły w miejscu. Dlaczego? Okazuje się, że wykonawca nie wypełniał swoich obowiązków i miasto musiało zerwać z nim umowę.

W kwietniu tego roku rozpoczął się remont pruszkowskiego magistratu. Główne wejście od ul. Kraszewskiego zostało zamknięte, a dostęp od tamtej pory jest możliwy dwoma bocznymi wejściami od strony parkingu. Wielu naszych czytelników zwróciło uwagę na to, że niestety od pewnego czasu w obrębie urzędu nic się nie dzieje…

Postanowiliśmy skontaktować się w tej sprawie z władzami gminy. Jak dowiadujemy się wykonawca nie wywiązał się z umowy. – Musieliśmy niestety zrezygnować z aktualnego wykonawcy, ponieważ zaniechał robót i mimo że zorganizował całe zaplecze budowy to nie było widać tutaj jakiekolwiek postępu – mówi Andrzej Kurzela, wiceprezydent Pruszkowa. – Będziemy ogłaszali nowy przetarg i poszukiwali nowego wykonawcę. Przed tym musieliśmy dopiąć sprawy formalne, czyli sprawdzić co zostało zrobione i co nie zostało zrobione – dodaje.

Czym tłumaczył się wykonawca i jakie prace zdążył zrealizować? – Wykonawca nie tłumaczył się niczym, chciał jedynie przesunięcia terminu, ale był on zbyt odległy. Poza robotami rozbiórkowymi to właściwie nic nie zostało zrobione. Częściowo rozebrany został wiatrołap przy wejściu i schody. To niestety uniemożliwiło wejście od strony ul. Kraszewskiego. Wobec tego umowa została wypowiedziana – zaznacza Kurzela.

Niestety problem z wykonawcą spowoduje przesunięcia w terminie zakończenia tej inwestycji. Zakładano, że prace zostaną wykonane do 30 sierpnia, ale nie ma na to szans. Do końca roku maja zostać zrealizowane wszystkie najważniejsze roboty. Ale dokładny termin zakończenia poznamy gdy przetarg zostanie ogłoszony.