Co dalej z pyłem?

Pruszków

Wojewódzki Inspektorat Ochrony Środowiska i Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska zajmą się zanieczyszczeniem powietrza przez jedną z fabryk na pruszkowskim Gąsinie.

Do naszej redakcji zgłaszają się kolejni zaniepokojeni mieszkańcy tej części miasta. Obawiają się o zdrowie swoich rodzin i czekają na wyjaśnienie, co było przyczyną pojawienia się w powietrzu podejrzanego pyłu. Przypomnijmy. Zaczęło się w sobotę, 21 listopada, kiedy z jednej z fabryk wydobywał się biały kurz, osiadający na samochodach i dachach domów.

O incydencie wie pruszkowski urząd miasta. – Patrol straży miejskiej przyjął zgłoszenie o zagrażającym zdrowiu mieszkańców Gąsina pyle. W poniedziałek urząd skierował zawiadomienie wraz ze zdjęciami do Wojewódzkiego Inspektoratu Ochrony Środowiska. O sprawie został poinformowany również Regionalny Dyrektor Ochrony Środowiska – tłumaczy Elżbieta Jakubczak-Garczyńska, naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska w Pruszkowie.

Jak dalej potoczy się sprawa? – Dotarła do nas korespondencja dotycząca dramatycznego stanu powietrza w Pruszkowie przy ul. Bryły. Zapoznajemy się ze sprawą – usłyszeliśmy w Wojewódzkim Inspektoracie Ochrony Środowiska.

Mieszkańcy Gąsina obawiają się, że zanieczyszczenia w powietrzu pojawią się po raz kolejny. Skąd wzięły się za pierwszym razem? – Doszło do awarii jednej z naszych maszyn. Podjęliśmy decyzję o jej wyłączeniu do czasu naprawy. W związku z awarią pojawił się pył, ale o sytuacji poinformowaliśmy właściwe organy. Za powstałe uciążliwości przepraszamy wszystkich mieszkańców – wyjaśnia Łukasz Grądzki z firmy Masfalt w Pruszkowie.

Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.

Grill gazowy