Choinki zniszczą zieleń?

Pruszków

Drewniane pale na pasie zieleni na osiedlu Staszica w Pruszkowie zaniepokoiły mieszkańców. Obawiają się, że prowadzona będzie tam sprzedaż choinek, przez co nowe nasadzenia zostaną zniszczone. Mieszkańcy pytają, kto wydał decyzję na zajęcie pasa zieleni?

Krytycznych głosów nie brakuje. – Przejeżdżając al. Wojska Polskiego zauważyłem, że wzdłuż pawilonów na pasie zieleni pomiędzy jezdnią a chodnikiem ustawione są drewniane pale. Kilkudziesięciometrowy teren przeznaczony będzie pod sprzedaż choinek. Miasto wydało duże pieniądze na zagospodarowanie tego terenu trawnikiem i innymi krzewami, a teraz wpuszcza się na ten teren zielony handlarzy. Jaki to ma sens się pytam? – napisał jeden z naszych czytelników na adres kontakt@wpr24.pl. – Ustawiono rusztowania pod sprzedaż choinek wzdłuż al. Wojska Polskiego. To krok w stronę zniszczenia nowych nasadzeń. Tak nie można! – to opinia kolejnego.

 

Rozczarowania nie ukrywają również pruszkowscy urzędnicy. Kilka miesięcy temu dokonali nasadzeń, aby zadbać o estetykę miasta, jednak teraz Mazowiecki Zarząd Dróg Wojewódzkich wydał zezwolenie na użytkowanie pasa zieleni. – W lutym podpisaliśmy porozumienie z marszałkiem województwa mazowieckiego, na mocy którego miasto Pruszków w ciągu drogi wojewódzkiej 719, od rzeki Utraty do ul. Działkowej, zajmuje się zielenią. Zgodnie z tym, dokonaliśmy nasadzeń. MZDW wydało zezwolenie na użytkowanie pasa drogowego. Nie rozumiemy tej decyzji. Szkoda naszej pracy i roślin, które na wiosnę wyglądałyby pięknie – mówi nam Elżbieta Jakubczak-Garczyńska, naczelnik Wydziału Ochrony Środowiska w Pruszkowie.

 

Na razie pojawiły się drewniane pale. Również straż miejska otrzymała zgłoszenie w tej sprawie. – Pojechaliśmy na miejsce i sprawdziliśmy, czy podmioty, które zajęły teren mają na to zezwolenie. Sprawę przekazaliśmy do wydziału ochrony środowiska – tłumaczy Urszula Skrabska z pruszkowskiej straży miejskiej.

 

MZDW wydało zezwolenia na użytkowanie pasa drogowego, miasto nie zamierza tak zostawić sprawy. – Będziemy upominać się o odtworzenie zieleni – przyznaje Jakubczak-Garczyńska.

 

W sprawie nie brakuje interesujących wątków. Dlaczego MZDW wydało zezwolenia na zajęcia pasa drogowego w tej lokalizacji? Czy nie można było wybrać innego miejsca? Zapytaliśmy o to MZDW, czekamy na odpowiedzi.

Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.