Wydawałoby się, że wszystko jest pod kontrolą. Wystarczy otworzyć garaż i wjechać do środka, a następnie wrócić do domu i odpocząć po ciężkim dniu. Ten scenariusz został jednak zaburzony. W miejscowości Opacz Kolonia doszło do kradzieży samochodu. – Zdarzenie miało miejsce 18 listopada o godz. 17.45. Kierowca Skody podjechał pod ogrodzenie swojej posesji. Wysiadł z samochodu zostawiając włączony silnik, żeby otworzyć bramę i garaż. Gdy wracał do pojazdu, nagle pojawił się mężczyzna, który wsiadł do auta i odjechał w stronę ul. Polnej – opisuje st. asp. Marzena Dąbrowska z Komendy Powiatowej Policji w Pruszkowie.
Funkcjonariusze ruszyli na poszukiwania. Samochód udało się znaleźć błyskawicznie, jednak złodziej pozostaje nadal nieuchwytny. – Funkcjonariusze dokonali penetracji terenu w celu odnalezienia skradzionego pojazdu. Samochód stał zaparkowany w Raszynie. Złodziej oddalił się z miejsca w niewiadomym kierunku. Zabrał ze sobą tablet znajdujący się w pojeździe i kluczyki. Trwa postępowanie w sprawie ustalenia sprawcy – tłumaczy pruszkowska funkcjonariuszka.
Ta sytuacja to przestroga dla innych kierowców. Wracając do domu po ciężkim dniu wysiadamy z pojazdu, aby otworzyć bramę. Włączony silnik, otwarte drzwi – dla złodzieja taka sytuacja to „bułka z masłem”. – Apelujemy do kierowców mieszkających w zabudowie jednorodzinnej o środki ostrożności. Włączony pojazd pozostawiony przed posesją rodzi ryzyko kradzieży. Bądźmy uważni w takich sytuacjach – apeluje st. asp. Dąbrowska.
Byłeś świadkiem wypadku? Stoisz w gigantycznym korku? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie? Poinformuj o tym innych mieszkańców Pruszkowa, Grodziska i okolic. Przesyłaj zdjęcia i informacje do redakcji WPR24.pl na adres e-mail: kontakt@wpr24.pl lub SMS i MMS pod nr tel. 600 924 925.
