Budynek dworca w Pruszkowie do rozbiórki

Po wielu przymiarkach do remontu zabytkowego dworca PKP w Pruszkowie, kolejarze podjęli zaskakującą decyzję. Budynek zostanie zburzony, w jego miejscu pojawi się zupełnie nowy.

O przygotowaniach do prac informowaliśmy kilkukrotnie, w tym także o ogłoszeniu przetargu na projekt budowlany, co nastąpiło w lutym tego roku. Cały czas mowa była jednak o remoncie i przebudowie pruszkowskiego dworca, przy zachowaniu jego bryły i zabytkowych walorów. Okazuje się jednak, że kolejarze postanowili iść dużo dalej i budynek chcą po prostu zrównać z ziemią.

Jak to możliwe, skoro chroni go konserwator zabytków? – Długo zastawialiśmy się nad zakresem prac na pruszkowskim dworcu. Pierwotny plan zakładał jego odnowienie, jednak okazało się, że zły stan techniczny budynku kwalifikuje go do rozbiórki. Dodatkowo jest to rozwiązanie dużo tańsze niż mozolne przywracanie świetności tej zabytkowej ruinie – mówi nam nieoficjalnie jeden z pracowników Departamentu Inwestycji PKP S.A., bowiem swojego pomysłu kolejarze nie ogłosili jeszcze publicznie. – Musimy najpierw rozpocząć formalne procedury, uzgodnić wszystko z konserwatorem zabytków, ale klamka w zasadzie zapadła – usłyszeliśmy w PKP S.A.

Na samej rozbiórce się nie skończy. W miejscu starego dworca powstanie nowy obiekt. I tu kolejne zaskoczenie. Budynek nie będzie nawiązywał stylem ani do obecnie istniejącego, ani do pozostałych dworców na linii podmiejskiej. Ma mieć nowoczesną, futurystyczną bryłę, inspirowaną pracami światowej sławy architektki Zahy Hadid, która projektowała m.in. stację metra w Rijadzie, stolicy Arabii Saudyjskiej.

Czy to nie jest zbyt ekscentryczny pomysł jak na Pruszków? – Idziemy z duchem przyszłości, a nie przeszłości. Skoro po naszych torach może mknąć pendolino, to czemu nie możemy pozwolić sobie na najnowsze rozwiązania architektoniczne, stosowane przecież w wielu rozwiniętych państwach – zaznaczają kolejarze.

O swoich zamierzeniach poinformowali już władze Pruszkowa. – W dzisiejszych czasach nie opłaca się remontować starych budynków, czego dowodem jest budowa nowej siedziby pruszkowskiego starostwa. Stary wyburzono i wybudowano nowy, ładny, nowoczesny. Podobnie jest z dworcem. Jeśli w jego miejscu można postawić coś na miarę XXI wieku, to trzeba tak zrobić – mówi Andrzej Kurzela, wiceprezydent Pruszkowa.   

Powyższy tekst był przygotowany specjalnie z okazji dnia 1 kwietnia, czyli prima aprilis tzw. dnia żartów. Informacje tutaj zawarte są nieprawdziwe, zatem dworzec PKP w Pruszkowie nie zostanie zburzony.